Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 24 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Będą nowe scalenia?

Główne zdjęcie
Tereny do scalenie przy ul. Wąskiej. (ciemnym kolorem zaznaczono działki, których właściciele wnioskują o scalenie)

Nieco ponad 9 hektarów przy ul. Wąskiej i niemal 14 ha w kwartale pomiędzy ulicami Zawadzka, Sikorskiego, Szosa Zambrowska i Ks. Anny może niebawem zostać scalone. Wśród proponowanych do przyjęcia uchwał na najbliższej, środowej sesji Rady Miasta, znalazły się także i te dotyczące przystąpienia do scalenia i podziału nieruchomości na tych terenach. W obu przypadkach procesy mają odbywać się na wniosek mieszkańców, bo – według danych ratusza chcą tego właściciele działek stanowiących ponad 50% terenów. Wśród wnioskujących o scalenie przy ul. Wąskiej jest także zastępca prezydenta miasta Marcin Soczyński.

Tereny do scalenia pomiędzy ulicami Zawadzka, Sikorskiego, Szosa Zambrowska i Ks. Anny (ciemnym kolorem zaznaczono działki, których właściciele wnioskują o scalenie)
Tereny do scalenia pomiędzy ulicami Zawadzka, Sikorskiego, Szosa Zambrowska i Ks. Anny (ciemnym kolorem zaznaczono działki, których właściciele wnioskują o scalenie)

Przy ulicy Wąskiej scalonych i na nowo podzielone miałoby zostać 92035 m2. Plan zagospodarowania tej części Łomży przyjęła 30 września ubiegłego roku. Teraz – jak czytamy we wniosku ratusza - właściciele 11 nieruchomości zwrócili się z wnioskiem o wszczęcie postępowania o scalenie i podział nieruchomości położonych w Łomży w części terenów Osiedla „Wschód” w rejonie ul. Wąskiej. Ich działki stanowią łącznie 58,24 % ogólnej powierzchni gruntów, przeznaczonych w planie miejscowym do scalenia, co jak podkreśla ratusz wypełnia zapis art. 102, ust. 2 w/w ustawy o gospodarce nieruchomościami, z którego wynika, że Rada Miejska może przystąpić do scalenia i podziału „na wniosek” właścicieli co najmniej 50% pow. terenu scalanego.
Z dostarczonych radnym materiałów wynika, że zastępca prezydenta Łomży Marcin Sroczyński jest właścicielem bądź współwłaścicielem dwóch znajdujących się tu działek.  Jeszcze 30 września 2009 roku podczas sesji na której przyjmowany był plan zagospodarowania przestrzennego Marcin Sroczyński odpowiadając na pytanie radnego Macieja Borysewicza od kiedy ma nieruchomość na tym terenie i jak jest ona duża odpowiadał, że „jest właścicielem działki od 8 lat, a jej wielkość jest taka, że można było na niej wybudować dom”. Dodać wypada, że przez kilka lat działki te były w dość oryginalny sposób ujmowane przez zastępcę prezydenta w składanych przez niego oświadczeniach majątkowych. Powierzchnię działek wiceprezydent doliczał do znajdującego się poza Łomżą gospodarstwa rolnego. Dopiero w złożonej w październiku 2008 roku korekcie oświadczeń majątkowych (za lata 2005, 2006, 2007) szczegółowo rozpisał powierzchnię nabywanych nieruchomości. Korektę oświadczeń składał zaś po tym jak ujawniliśmy, że Marcin Sroczyński w kolejnych oświadczeń nie ujmował przychodów z tytułu pobieranych dopłat bezpośrednich do gruntów.

Nieco inaczej jest z drugim scalaniem. Tu plan zagospodarowania przestrzennego obowiązuje już od czerwca 2003 roku. Przez siedem lat nie działo się nic... Właściciele działek raczej sceptycznie podchodzili do zapisów planu. Szczególnie „krzywdzący” wydawał im się ten fragment  dotyczący wydzielenia tu  niemal 2,3 ha pod tereny zielone. Gdy doliczymy do tego jeszcze 2,26 ha terenu, który w planie zagospodarowania przeznaczony jest na drogi, oznacza to, że biorące udział w komasacji działki musiałby się zmniejszyć średnio o 1/3.
Teraz jednak coś się zmieniło. Jak twierdzi ratusz z prośbą o scalenie i podział tych nieruchomości wystąpili właściciele 13 nieruchomości o powierzchni 72489 m2 co wraz nieruchomościami Miasta Łomża i Skarbu Państwa stanowi łącznie 54,25 % ogólnej powierzchni gruntów przeznaczonych w planie miejscowym do scalenia. Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały koszty odszkodowań jakie miasto musiałoby pokryć za grunty przejęte w scaleniu na cele publiczne tj. parki i drogi  mają być pokryte w całości z opłat adiacenckich ponoszonych przez właścicieli działek. Opłaty te wyceniono na 4,6 mln zł.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę