Wszystkie sześciolatki pójdą do szkoły
Władze Łomży chcą posłać wszystkie sześciolatki do szkoły. Rodzice będą mogli zdecydować czy dzieci będą uczęszczały do tzw. „zerówki” czy od razu pójdą do pierwszej klasy. Dzięki temu w łomżyńskich przedszkolach będzie więcej miejsca dla młodszych dzieci – argumentuje ratusz.
Jak podaje Łukasz Czech z biura prasowego ratusza projektowana liczba miejsc w przedszkolach publicznych na nowy rok szkolny wynosi 1150, co oznacza, że będą one mogły przyjąć podobną liczbę dzieci jak w ubiegłym roku. Sama rekrutacja do przedszkoli w tym roku po raz pierwszy odbędzie się za pomocą elektronicznego systemu naboru i ma rozpocząć się 1 marca (prawdopodobnie).
- Rodzice będą mogli swoje dzieci zapisać również osobiście w danej placówce, gdzie pracownicy przedszkola pomogą wprowadzić wszelkie dane do tego systemu – informuje Czech.
I choć liczba miejsc w przedszkolach w porównaniu z tym rokiem nie zwiększy się, to sytuacja z ubiegłego roku, gdy wielu rodziców z braku miejsc nie mogło zapisać dzieci nie powinna się powtórzyć.
- Od przyszłego roku szkolnego wszystkie sześciolatki zostaną najprawdopodobniej przeniesione do szkół podstawowych, co automatycznie zwolni miejsca w miejskich przedszkolach dla młodszych dzieci – podaje Łukasz Czech. - Każda szkoła podstawowa jest zobowiązana przygotować tyle miejsc w zerówkach, ilu sześciolatków jest zameldowanych na terenie obwodu danej szkoły - dodaje.
Rodzice dzieci sześcioletnich, którzy formalnie jeszcze w tym i przyszłym roku sami mieli decydować czy ich dziecko idzie do szkoły jak sześcio- czy jako siedmiolatek, w Łomży będą mieli wybór czy pójdzie do znajdującej się w szkole „zerówki” czy od razu do pierwszej klasy szkoły podstawowej. Zaś w wakacje szkoły będą mogły się przygotować na przyjęcie sześciolatków.