Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 29 marca 2024 napisz DONOS@

Dlaczego zrezygnowali(śmy) ze strefy ekonomicznej?

Władze Łomży nie zrobiły nic aby podstrefa (Łomżyńska Podstrefa Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej – dop.red) powstała – mówi Grzegorz Mackiewicz, były prezes SSSE, który w latach 2007 – 2008 rozmawiał z władzami miasta o utworzeniu w Łomży podstrefy takiej jakie są m.in. w Grajewie, Ełku, a teraz także w Białymstoku i Ostrołęce. Podstawowym problemem Łomży był brak gruntów, ale brakowało także zaangażowania władz – mówi Mackiewicz dodając: „jeśli miastu na tym nie zależy, to komu ma zależeć”. W środę radni mają unieważnić uchwały podejmowane w latach 2007-2008 w sprawie utworzenia łomżyńskiej podstrefy SSSE. Ratusz winę za fiasko działań w tej sprawie przerzuca na zarząd Zarząd Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, który - jak podaje - „od dwóch lat(...) nie uczynił nic, aby podstrefę w Łomży utworzyć.”

„Dyskusji należy także poddać sprawę przeprowadzania przetargów na sprzedaż nieruchomości należących do Miasta Łomżą i znajdujących się w Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Miasto jest w stanie samodzielnie przeprowadzić wszystkie przetargi na własną odpowiedzialność i koszt.”
Z archiwum SSSE - List prezydenta Jerzego Brzezińskiego do Grzegorza Mackiewicza prezesa SSSE. (21 luty 2008r.)
„Dyskusji należy także poddać sprawę przeprowadzania przetargów na sprzedaż nieruchomości należących do Miasta Łomżą i znajdujących się w Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Miasto jest w stanie samodzielnie przeprowadzić wszystkie przetargi na własną odpowiedzialność i koszt.” Z archiwum SSSE - List prezydenta Jerzego Brzezińskiego do Grzegorza Mackiewicza prezesa SSSE. (21 luty 2008r.)
Z archiwum SSSE - List Grzegorza Mackiewicza, prezesa SSSE, od prezydenta Łomży Jerzego Brzezińskiego (7 kwietnia 2008r.)
Z archiwum SSSE - List Grzegorza Mackiewicza, prezesa SSSE, od prezydenta Łomży Jerzego Brzezińskiego (7 kwietnia 2008r.)

Przypomnijmy, po upublicznieniu informacji, że prezydent chce unieważnienia dwóch uchwał podejmowanych przez radnych Łomży w sprawie powstania w mieście podstrefy Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, ratusz winą za fiasko podejmowanych w tym kierunku działań obarczył Zarząd Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, oraz  warunki gospodarcze i ekonomiczne, które się zmieniły, przez co przedsiębiorcy mieli nie być zainteresowani inwestowaniem w strefie. W ocenie Urzędu Miejskiego w Łomży zarząd SSSE „od dwóch lat(...)  nie uczynił nic, aby podstrefę w Łomży utworzyć”, przedstawił warunki ekonomiczne jej utworzenia „wyjątkowo niekorzystne i nie do przyjęcia dla władz Łomży” (zdecydowanie gorsze, niż zaproponowane np. Białemustokowi), oraz zarzucił mu, że na „pismo Prezydenta o wyjaśnienie tej kwestii i ustalenie dla Łomży takich samych warunków, jakie otrzymał Białystok, pomimo upływu prawie dwóch lat, Prezes SSSE nie odpowiedział.”
Tymczasem jak wynika z wyjaśnień zarówno ówczesnego prezesa SSSE Grzegorza Mackiewicza jak i wiceprezesa Leszka Deca przyczyna była odmienna. To władze miasta w pewnym momencie o utworzeniu podstrefy przestały z SSSE rozmawiać. W dokumentacji zgromadzonej w Suwałkach nie ma nawet  drugiej uchwały Rady Miasta Łomża ze stycznia 2008 roku, którą to zmieniono granice działek, które miały być zaliczone do Łomżyńskiej Podstrefy. 
- Rozmowy dotyczące utworzenia podstrefy trwały z tego co pamiętam ponad rok. W tym czasie część przedsiębiorców zainteresowanych inwestowaniem w podstrefie wycofała się – mówi Leszek Dec, wiceprezes SSSE, do którego przesłaliśmy uzyskane z ratusza wyjaśnienia. Argumentuje on, że wyznaczone przez miasto małe tereny (uchwała z września 2007 r. - tylko ta uchwała jest w dokumentacji SSSE w Suwałkach) nie posiadały żadnego uzbrojenia i trudno było ustalić harmonogram przygotowania tych obszarów do sprzedaży, a mimo tych problemów zarząd SSSE S.A. zdecydował o przystąpieniu do procedury powołania podstrefy.
- Złożenie wniosku do Ministra Gospodarki uwarunkowane było wcześniejszym podpisaniem stosownego porozumienia pomiędzy samorządem a spółką. Projekt powyższego porozumienia przedłożyłem Panu Prezydentowi (o ile pamiętam) osobiście na przełomie styczeń/luty 2008.  - podaje Dec. - Pan prezydent w piśmie z dnia 21 lutego zaproponował dokonanie pewnych zmian w tym dotyczących wysokości prowizji. W odpowiedzi na powyższą propozycję Prezes SSSE S.A. pan Grzegorz Mackiewicz przesłał Panu Prezydentowi w dniu 8 kwietnia 2008 roku odpowiedź w której proponuje spotkanie dotyczące porozumienia. W SSSE S.A znajduje się tzw. zwrotka potwierdzająca, że pismo zostało do urzędu dostarczone - podkreśla.
Prezes Dec zwraca uwagą na ostatnie zdanie z listu prezydenta Brzezińskiego do prezesa Mackiewicza, i tłumaczy to w ten sposób, że prezydent Łomży „nie chciał przyjąć do wiadomości, że jedyną stroną władną ogłosić i przeprowadzić przetarg łączny na sprzedaż gruntu i wydanie zezwolenia na prowadzenie działalności w strefie jest spółka” (czyli SSSE – dop.red).

Także Grzegorz Mackiwiecz, odwołany pół roku temu z funkcji prezesa SSSE, nie czuje się winy klapy tworzenia w Łomży podstrefy ekonomicznej.
- Jeśli miastu na tym nie zależy, to komu ma zależeć – pyta retorycznie, dodając jako przykład tych "którym się chciało" władze Białegostoku, gdzie rozmowy o podstrefie zaczęto znacznie później niż w Łomży.
Mackiewicz podkreśla, że na list z kwietnia 2008 roku proponujący spotkanie i rozmowę o warunkach od prezydenta Brzezińskiego nie otrzymał odpowiedzi, a później „kontaktowaliśmy się już tylko przez media”. Odnosząc się zaś do rzekomych niekorzystnych warunków jakie miał Łomży zaproponować podaje, ze były one dokładnie takie samej jakie zaproponowano Białemustokowi, i że były to propozycje do negocjacji „których nikt z Łomży nie podjął”.

zobacz:
Specjalna strefa ekonomiczna nie dla nas!

Ratusz o podstrefie: Nie ma, bo prezes SSSE od prawie dwóch lat nie odpowiada...

240206081801.gif

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę