Ślisko i... bezpiecznie
Co prawda opady śniegu nie były tak intensywne jak wcześniej zapowiadali meteorolodzy, ale kilkucentymetrowa warstwa białego puchu ponownie przykryła region. Opady śniegu już od wieczora utrudniały jazdę po drogach regionu, ale jak podają policjanci, w całym województwie poza drobnymi kolizjami i stłuczkami, wypadków nie odnotowano. - Kierowcy jeżdżą bardzo ostrożnie. Normalnie mamy więcej zdarzeń drogowych niż teraz – mówi kom. Sławomir Dąbrowski, oficer prasowy łomżyńskiej policji. - Wczoraj na terenie Łomży i powiatu łomżyńskiego doszło tylko do dwóch niegroźnych stłuczek – podaje.
Do „walki” ze śniegiem ruszyli drogowcy, którzy zapewniają, że przynajmniej główne drogi regionu są czarne, a po reszcie też można przejechać. Kierowcy powinni jednak cały czas zachować czujność, bo jest zima i niebezpiecznie na drodze może zrobić się praktycznie w każdej chwili.
Ślisko ponownie zrobiło się też na chodnikach. Obowiązek uprzątania śniegu i lodu z tych położonych wzdłuż nieruchomości należy do ich właścicieli, lub zarządców – przypominają strażnicy miejscy. Niebezpieczne mogą być także płaty śniegu i sople lodowe znajdujące się na dachach domów wzdłuż chodników. Właściciele domów są prawnie zobowiązani do uprzątniecie także tego zagrożenia.