Na tytoniowym szlaku...
Biegnąca przez Grajewo i Łomżę do Warszawy droga krajowa nr 61 od lat jest prawdziwym międzynarodowym szlakiem komunikacyjnym. Niestety szlak ten wykorzystują także mniejsi i więksi przestępcy. Policjanci twierdzą, że tędy mogą być przerzucane np. narkotyki, a na pewno są przewożone pochodzące z przemytu papierosy. Potwierdziło to ujawnienie kolejnego ich ładunku przez grajewskich policjantów. Tym razem zatrzymano mężczyznę, który przewoził mercedesem niemal 2,5 tys. paczek papierosów bez banderol akcyzy.
Ujawnienia kontrabandy dokonano przypadkowo. Wieczorem na drodze krajowej numer 61 w miejscowości Bełda policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli mercedesa. W trakcie sprawdzania pojazdu funkcjonariusze zauważyli w bagażniku schowane papierosy bez polskich znaków akcyzy. Okazało się, że 33-letni mieszkaniec Inowrocławia przewoził 2409 paczek papierosów. Jak wyliczono, gdyby papierosy trafiły na rynek, Skarb Państwa z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego i VAT straciłby ponad 25 tysięcy złotych. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Raptem miesiąc wcześniej funkcjonariusze z grajewskiej „drogówki” zwrócili uwagę na osobowego mercedesa z przyczepką. W trakcie sprawdzania pojazdu okazało się, że w przyczepce schowane są papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Po przeliczeniu towaru okazało się, że mężczyzna przewoził prawie 10 tys. paczek papierosów.