Złodzieje z Jedwabnego
Dwóch osiemnastolatków, podejrzanych o dokonanie serii włamań i kradzieży w Jedwabnem zatrzymali policjanci. Włamywali się do sklepów, barów i garażu, a łączne straty spowodowane ich kilkumiesięczną działalnością oszacowano na około 17 tys zł. Obaj przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Nim odpowiedzą przed sądem cztery razy w tygodniu muszą stawiać się na komisariacie policji.
Jak informuje Izabela Białomyzy z KMP w Łomży przestępczą działalność 18-latkowie z Jedwabnego rozpoczęli jeszcze w czerwcu, gdy z samochodu ukradli antenę CB. Kolejne skoki były już ambitniejsze. Młodzieńcy włamali się m.in. do garażu z którego zabrali dwie kosiarki i podkaszarkę, ale cenne łupy przyniosły im dopiero włamania do barów i sklepów. Kradli alkohol, papierosy, słodycze i pieniądze. Podczas dwóch włamań do barów ich łupem padły także automaty do gier. Z „jednorękich bandytów” wyciągnęli za pierwszym razem raz ponad trzy, a przy drugim włamaniu ponad cztery tysiące złotych w gotówce.
Włamywacze z Jedwabnego ostatniego skoku dokonali nocą z 29 na 30 listopada. Ten skok okazał się dla nich pechowy. Policjanci ujęli ich bardzo szybko, a podczas przesłuchań młodzi włamywacze przyznali się także do czterech wcześniejszych „skoków”.