Elektrownia wiatrowa w Wiźnie
W gminie Wizna ma powstać elektrownia wiatrowa. Inwestor stara się już o pozwolenie na budowę pierwszych wiatraków. Wiatraków ma być kilkadziesiąt, ale muszą powstawać stopniowo. "Sieć energetyczna nie jest przygotowana na podłączenie większej ilości urządzeń tego typu" - powiedział wójt gminy Wizna, Zbigniew Sokołowski.
Do Starostwa Powiatowego w Łomży wpłynął już raport o oddziaływaniu planowanej inwestycji na środowisko. "Nie spełnił jednak wymagań ekspertów z Regionalnej Komisji ds. Ocen Oddziaływania na Środowisko" - powiedział starosta łomżyński,
Krzysztof Kozicki.
W dokumencie są błędy formalne, firma która go przygotowała powoływała się m.in. na nieistniejące przepisy. Teraz inwestor musi przygotować raport od początku.
Wiatraki mają stanąć poza Wizną, na obszarach, które nie są objęte projektem Natura 2000. Mieszkańcy gminy nie obawiają się planowanej inwestycji. Wójt jest jednak przygotowany na to, że części mieszkańców pomysł wybudowania elektrowni wiatrowej może się nie spodobać. Uważa że najlepszym argumentem będzie informacja o tym, że kilkukrotnie mogą wzrosnąć dochody gminy - a to pozwoli zrealizować więcej inwestycji służących mieszkańcom.