Pracowici prokuratorzy
- Nikt nas nie chwali, to sami się pochwalimy – mówił prokurator Henryk Żochowski, szef Prokuratury Okręgowej w Łomży, przedstawiając dane statystyczne dotyczące efektywności pracy swoich podwładnych. I faktycznie jest czym się chwalić. Ostatnie dane ministerialne potwierdzają, że prokuratorzy okręgu łomżyńskiego pracują dużo, szybko i dobrze...
Co prawda obciążanie prokuratorów pracą ostatnio nieco spadło, bo dziś zajmują „dopiero” czwarte miejsce w kraju mając średnio na głowie 24,3 sprawy do rozpatrzenia, ale są wskaźniki w których nasi nie dają zepchnąć się z podium. Zajmują pierwsze miejsce w efektywności - 58,8% spraw którymi się zajmują kierując do sądów. W Łomży jest także najwięcej procentowo (74,9%) przestępców którzy dobrowolnie chcą poddać się karze. Bardzo dobrze wyglądają także wskaźniki spraw długotrwałych (powyżej trzech miesięcy) i zastosowanych poręczeń majątkowych. W obu przypadkach łomżyńskie prokuratury uplasowały się na drugiej pozycji.