Łomża: MSWiA i MPiPS mogą pomóc finansować uchodźców
Likwidacja ośrodka dla uchodźców w Łomży nie rozwiąże problemu - mogą to zrobić dodatkowe fundusze. Dlatego władze miasta za pośrednictwem wojewody podlaskiego chcą wystąpić o wsparcie do dwóch ministerstw: Spraw Wewnętrznych i Administracji, oraz Pracy i Polityki Społecznej. "Pierwszemu podlega Urząd ds. Cudzoziemców, który decyduje o lokalizacji ośrodków, a drugie dysponuje środkami na projekty integracyjne" - mówi Dorota Moroz-Mojsiuszko, pełnomocnik wojewody podlaskiego do spraw współpracy z organizacjami pozarządowymi.
Podczas spotkania z przedstawicielami wojewody i fundacji Ocalenie zastępca prezydenta Łomży, Krzysztof Choiński podkreślał, że miasto nie jest przeciwne społeczności czeczeńskiej - potrzebuje tylko wsparcia finansowego.
Przez 12 miesięcy pobytu w ośrodku uchodźcy są finansowani z budżetu centralnego, później mogą na ogólnych zasadach korzystać z pomocy społecznej. Dzieci uczą się w podległych samorządowi szkołach. Dlatego fundacja Ocalenie będzie występowała do instytucji rządowych o przekazanie dodatkowych pieniędzy. Miasto nie może być zostawione bez wsparcia - mówi wiceprezes fundacji, Malika Abdoulvakhabova.
Zwolennikiem likwidacji ośrodka dla uchodźców w Łomży jest poseł Lech Kołakowski. Chce, żeby ośrodki były lokowane na terenie bogatych samorządów. Według posła obecna sytuacja, kiedy obcokrajowcy mieszkają w dużych grupach, w małych miastach, utrudnia znalezienie im pracy i prowadzi do patologii.