Zima drogowców nie zaskoczy...?
Są w pełnej gotowości, czekają tylko na sygnał by rozpocząć akcję Zima 2009/2010. Drogowcy szykują się do godnego przyjęcia pierwszych opadów śniegu, a te zapowiadają synoptycy. Od dziś w całym kraju ma być coraz chłodniej, a nocą także u nas ma spaść pierwszy tej jesieni śnieg. Drogowcy dokonują ostatnich przeglądów sprzętu i czekają na sygnał... - A jakie mamy wyjście? Mamy spisane telefony, budzimy wykonawcę i zaczynamy robotę – mówi Janusz Świderski kierownik Rejonu Dróg Wojewódzkich w Łomży.
RDW pod opieką ma 230 km dróg wojewódzkich w regionie. Na śnieg czeka pięć solarek z pługami, dwie piaskarki, trzy pługi szczytowe, równiarka i ładowarka. Pojazdy walczące z gołoledzią i śnieżycą przygotowują też miejskie służby. Jak mówi dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łomży, Arkadiusz Kułaga, zima drogowców nie zaskoczy.
- Mając na uwadze, że mamy kilka newralgicznych punków w Łomży: podjazd na ul. Zjazd, mosty, podjazd od strony Zambrowa, przygotowujemy się do wyjazdu na ulice – mówi Kułaga.
Od jutra w pełnej gotowości stać ma jeden miejski pojazd.
- Myślę, że na razie wystarczy, podobnie jak soli, której jeszcze z ubiegłego roku mamy ok. 100 ton – mówi dyrektor MPGKiM.
Drogowcy liczą, że prognozy się nie sprawdzą i zima nadejdzie... ale znacznie później. Tymczasem synoptycy zapowiadają, że śnieg w Łomży powinien zacząć padać dziś ok. 23.00. Opady śniegu mogą utrzymywać się jutro przez cały dzień i kolejną noc. Dopiero w czwartek przed południem pogoda ma zacząć się poprawiać.
as