Pracownicy łomżyńskiego Browaru zapowiadają strajk
Niedotrzymanie obietnicy podwyżki zarzucają dyrekcji pracownicy łomżyńskiego Browaru i nie wykluczają strajku. Oba działające w firmie związki zawodowe weszły w spór zbiorowy z pracodawcą. Dyrektor generalna obiecała podwyżki pracownikom w maju, gdy obejmowała stanowisko. Jednak rozmowy w tej sprawie nie przyniosły efektu. "Kierownictwo firmy odrzuciło też propozycję powołania mediatora" - informuje szef łomżyńskiego oddziału "Solidarności", Henryk Piekarski. Jak mówi pojawiły się również obawy o utratę pracy protestujących. "Podejmowane są również różne próby nacisku na związki zawodowe i załogę" - dodaje Piekarski.
Pracowników bulwersuje także fakt, że dyrektor generalna - tłumacząc brak podwyżek sytuacją finansową i koniecznością oszczędzania - zaczęła od zakupu drogiego służbowego samochodu, zaś do rozmów ze związkami zaangażowała warszawską kancelarię prawną.
Henryk Piekarski zapowiada oflagowanie budynku i nie chce na razie zdradzać kolejnych kroków protestującej załogi.
Royal Unibrew Polska:
W związku z informacją zamieszczoną na portalu Radia Białystok i przedrukowaną przez portal 4lomza.pl chciałabym sprostować w imieniu firmy Royal Unibrew Polska Sp. z o.o., że mediator gwarantujący bezstronność w sporze zbiorowym pomiędzy Royal Unibrew Polska a związkami zawodowymi działającymi w firmie został powołany i kontynuowane są rozmowy pomiędzy stronami. Spotkanie, które miało się odbyć w tym tygodniu, zostało przesunięte o tydzień na prośbę związków.
Iwona Gniedziejko-Płuciennik
PR & Sponspoship Manager