Czeczeni nie są nierobami i przestępcami...
- Nie dopuszczalne jest kreowanie negatywnego obrazu uchodźców, sugerującego, że są oni przestępcami lub „nierobami” żyjącymi na koszt podatnika – mówi Kamil Kamiński z łomżyńskiego Punktu Konsultacyjnego Fundacji „Ocalenie”. - Z wielkim zaskoczeniem przeczytaliśmy informację prasową o inicjatywie posła Lecha Kołakowskiego, wnioskującego o zamknięcie Ośrodka dla Uchodźców w Łomży, i wprowadzenie 5-letniej rotacyjności w umiejscawianiu Ośrodków dla Uchodźców. Zaproponowana propozycja nie jest dla nas rozwiązaniem, a jedynie przerzuceniem odpowiedzialności na inne podmioty – podkreśla Kamiński, który postuluje powołanie grupy roboczej zajmującej się sytuacją uchodźców w Łomży.
- Celem takiej grupy byłaby integracja działań podmiotów stykających się w swojej działalności z cudzoziemcami, wypracowanie strategii pomocy dla uchodźców przebywających w mieście Łomży, oraz ich integracji z społecznością lokalną – mówi Kamil Kamiński
Fundacja „Ocalenie” od 2006 roku zajmuję się pomocą dla uchodźców przebywających w Czerwonym Borze, a od listopada 2008 roku prowadzimy Punkt Konsultacyjny dla cudzoziemców mieszczący się przy ulicy Dwornej 23B. Z pomocy skorzystało już tu koło 300 uchodźców i ciągle przychodzą nowi.
- Mamy mentorów – czyli obcokrajowców, którzy już się tu zasymilowali i oni pomagają teraz swoim rodakom, ale także zatrudniamy prawnika, psychologa, pracownika socjalnego, a niebawem będzie także doradca zawodowy – mówi Kamiński.
Oczywiście problem z uchodźcami w Łomży jest i nikt tego nie zamierza ukrywać, ale najważniejszy jest sposób jego rozwiązania – podkreślają przedstawiciele Fundacji „Ocalenie”.
- Tak jak w każdym społeczeństwie zdarzają się przestępcy, jednak przeważająca większość przyjechała do Polski uciekając przed prześladowaniami – podkreśla Kamiński. Dodaje też, że w Łomży obok Czeczenów pojawili się także uchodźcy z Gruzji i jak szacuje będzie ich coraz więcej. Kamiński mówi także, że dla wielu uchodźców Łomża stała się ich drugim domem i choć zdarzają się nieporozumienia na linii cudzoziemcy – społeczność lokalna, to wielu z mieszkających tu Czeczenów ma w Polakach przyjaciół.
Wystąpienie posła Kołakowskiego o natychmiastowe zamknięcie Ośrodka dla Uchodźców w Łomży było dla Fundacji wielkim zaskoczenie i jak podkreślają nie rozwiąże to problemu uchodźców w Polsce.
- W związku z powyższym wnioskujemy o powołanie grupy roboczej zajmującej się sytuacją uchodźców w Łomży - proponuje Kamil Kamiński. - Grupa składałaby się z przedstawicieli Policji, Urzędu Pracy, MOPS, Centrum Pomocy Rodzinie, Urzędu Miasta, Ośrodka dla Uchodźców, przedstawicieli uchodźców, oraz pracowników Fundacji „Ocalenie”. Mamy nadzieje, że grupa taka byłaby pierwszym krokiem zbliżającym uchodźców i mieszkańców Łomży – mówi Kamiński.