Wypadek na placu zabaw
Złamaniem kości śródręcza i głęboką raną nogi zakończyła się „zabawa” 16-latka na placu zabaw przy jednym z bloków przy ul Konstytucji 3 Maja w Łomży. Jak informuje Izabela Białomyzy z łomżyńskiej policji, chłopak zsuną się wraz z fragmentem murku na ziemię. - Jego w ogóle nie powinno tam być, bo zgodnie z regulaminem, to plac zabaw dla dzieci do lat 13. – mówi Jan Rybakiewicz, kierownik Administracji Osiedla nr 3 ŁSM, na terenie której znajduje się „felerny” plac zabaw.
Do wypadku doszło w niedzielę około godziny 18.00.
- To był taki mały zamek stanowiący obudowę piaskownicy i jednocześnie zjeżdżalnię dla małych dzieci – mówi mówi Jan Rybakiewicz kierownik osiedla.
Fragment murku, który „odpadł” z budowli wraz z chłopakiem waży około 70-80 kg.
- Nie wiem jak to jest możliwe. Mam informację od mieszkańców, że w nocy z piątku na sobotę grasowała po tym placu jakaś grupa nastolatków, ale czy oni to popsuli tego nie wiem – mówi Rybakiewicz. - 4 września był przegląd tego placu i wszystko było w porządku – zapewnia.
Niebezpieczne fragmenty „zamku” zostały już zabezpieczone przez administrację osiedla, a cały plac zabaw na kilka dni został zamknięty.