Więcej piątek i humoru!
- Bardzo liczę na Waszą samodzielność, odpowiedzialność oraz inicjatywę – mówiła Teresa Kurpiewska, dyrektor Publicznego Gimnazjum nr 1 w Łomży, do swoich 751 uczennic i uczniów, którzy uroczystym apelem w sali gimnastycznej rozpoczęli o godz. 9 nowy rok szkolny 2009/2010. - Będziemy uważnie i życzliwie słuchać Waszych próśb i życzeń!
PG nr 1 jest największym gimnazjum w Łomży, w której naukę zaczęło dzisiaj 1 252 dzieci w dziewięciu miejskich przedszkolach, 3 702 w sześciu szkołach podstawowych, 2 053 w sześciu miejskich gimnazjach i 5 345 w sześciu szkołach ponadgimnazjalnych.
Prezydent Łomży Jerzy Brzeziński wystosował do nich rocznicowy list, w którym przypomniał, że 70 lat temu ich rówieśnicy zamiast dzwonka usłyszeli ryk samolotów bombardujących bezbronne miasta i wsie. W PG nr 1 elegancki tłum młodzieży w białych bluzkach lub koszulach, w czarnych czy granatowych spódniczkach albo garniturach wysłuchał również życzeń Doroty Szymonowicz, dyrektor łomżyńskiej delegatury Kuratorium Oświaty w Białymstoku.
- Jesteście elitą nie tylko w Łomży – mówiła z uznaniem do uczniów, których gimnazjum rokrocznie plasuje się na szczycie osiągnięć egzaminacyjnych i w konkursach w województwie podlaskim. - Nie gódźcie się na bylejakość, na bezczelność, na obojętność!
Nad rozwojem i postawami młodzieży czuwać będzie 62-osobowe grono pedagogiczne, w którym znakomite gros stanowią panie, bo panów jest tylko 12. Przewagę płci żeńskiej, choć nie tak znaczną, daje się zauważyć także w składzie uczniowskim: 403 dziewczęta i 348 chłopców.
W trzyosobowym poczcie sztandarowym też królują dziewczęta. Kasia Serafińska spędziła wakacje słonecznie, na działce, jej koleżanka z klasy IId Ewelina Tomaszewska – na plaży nad jeziorem w Niemczech, zaś Hubert Pyttel z kl. IIc, dzierżący dumnie sztandar szkoły – opalał się nad Bałtykiem. Każde z nich ma życzenia na nowy rok szkolny: Kasia – żeby było mniej prac domowych i więcej wolnego od nauki, Ewelina – żeby poprawić stopnie, bo do tej pory były średnie, a Hubert – żeby łatwiej dostawać piątki, bo wymagania nauczycieli w PG nr 1 są wysokie.
I właśnie dlatego to renomowane gimnazjum wybrała absolwentka Szkoły Podstawowej nr 10 im. Jana Pawła II Paulina Barwikowska, która do klasy Id przyszła jako laureatka aż trzech wojewódzkich konkursów przedmiotowych: polonistycznego, historycznego i z języka niemieckiego.
- PG nr 6 ma równie wysoki poziom, ale wolałam szkołę większą i bliżej domu – wyjaśnia wybór Paulina. - Będę chodzić do klasy dziennikarskiej.
Uśmiechnięta przewodnicząca Rady Rodziców Ewa Karwowska życzyła wszystkim owocnego roku, wysokich ocen i miłych chwil w gimnazjum. Oprócz redagowania dwumiesięcznika „Szkoła pod lupą”, uczniowie PG nr 1 będą mieli wiele zajęć dodatkowych: od chóru, plastyki i Teatru Sepere poczynając, a na grach zespołowych, lekkoatletyce i zapasach kończąc.
- Humoru nie brak mi i w wakacje, i w roku szkolnym – zapewnia rozpromieniony Adrian Parzych z kl. III o profilu matamatyczno-informatycznym, który na inaugurację przybył z siostrą cioteczną Adrianną Kowalewską. - Zamierzam poprawić średnią ocen z 4 na 4, 75!
Dla Adriana to już trzeci rok szkolny w PG nr 1, a dla jego kuzynki w trzeciej klasie, językowej, dopiero... pierwszy.
- Siedem lat uczyłam się w szkole amerykańskiej, ale rodzice zdecydowali, że będę kontynuować naukę w Polsce, bo poziom na Florydzie był zbyt niski – tłumaczy piękną polszczyzną Ada. - Mam nadzieję, że i w tym gimnazjum sobie poradzę.
Mirosław R. Derewońko