Podpalił się... trafił do szpitala, a następnie do aresztu
Dwa miesiące spędzi w tymczasowym areszcie 60-letni mieszkaniec Miodus Wielkich w powiecie wysokomazowieckim. Władysław O. na początku sierpnia, podczas kłótni z rodziną, będąc pijanych, polał się rozpałką do grilla i podpali. Mężczyzna trafił do szpitala, a gdy został z niego wypisany zatrzymali go stróże prawa. Na wniosek prokuratury w Wysokiem Mazowieckiem, która przeciwko niemu prowadzi śledztwem o znęcanie się fizycznie i psychicznie nad rodziną, sąd zdecydował o osadzeniu go w areszcie.
Jak informuje prokuratura dziś 60-letni Władysław O., podejrzany jest o to, że przez ostatnie 10 lat znęcał się fizycznie i psychicznie nad żoną i córką, a od 2004 roku także nad zięciem. Będąc pod wpływem alkoholu wszczynał awantury, podczas których swoich bliskich wyzywał słowami wulgarnymi, powszechnie uznawanymi za obelżywe, szarpał za ubranie, popychał, uderzał rękoma po całym ciele, groził podpaleniem zabudowań, wyganiał z domu, utrudniał korzystanie z urządzeń wyposażenia domowego, wyłączał prąd.
Ponadto 2 sierpnia br. Władysław O. stworzył sytuację niebezpieczną poprzez podpalenie w pomieszczeniach mieszkalnych kożucha, a następnie po jego ugaszeniu oblał się płynną podpałką do „grilla” i podpalił własną osobę. To właśnie po tym zdarzeniu mężczyzna trafił do szpitala.
Podejrzanemu zarzuca się również, że mimo orzeczonego w ubiegłym roku prawomocnego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 2 lat, pod koniec lipca bieżącego roku prowadził samochód w stanie nietrzeźwości – miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Prokuratura podkreśla, że Władysław O. już wcześniej kierowany był na leczenie odwykowe w związku z uzależnieniem od alkoholu, jednak leczenie to okazało się bezskuteczne.
Wobec powyższego na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Wysokiem Mazowieckiem zastosował wobec 60-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy. Z uwagi na posiadane obrażenia - rany po oparzeniach - podejrzany został osadzony w Areszcie Śledczym Warszawa Mokotów.