Odbudowują JBB
Już za tydzień ma być gotowa pierwsza odbudowywana hala w Zakładach Mięsnych JBB w Łysych. Przypomnijmy 29 czerwca gigantyczny pożar niemal doszczętnie strawił ten największy w regionie i jeden z większych w kraju zakład przetwórstwa mięsnego. W odbudowanej hali ma zostać wznowiona produkcja, a pierwsze wędliny z Łysych w sklepach pojawią się już na przełomie października i listopada – zapowiada Leszek Lenart, dyrektor sprzedaży i marketingu JBB.
W zakładach w Łysych pracowało około 1,5 tys osób. Ponad pół tysiąca z nich to mieszkańcy powiatów łomżyńskiego i kolneńskiego. Większość po pożarze straciło pracę...
Zaledwie trzy tygodnie po pożarze w Łysych ruszyła odbudowa zakładu. Na miejscu spalonych hal powstają nowe. Pracują przy tym pracownicy dawnego JBB, którzy już wcześniej pomagali przy rozbiórce zgliszczy. Jak podaje Leszek Lenart wykonawca hali zapewnił, że będzie ona gotowa już 1 września 2009. To właśnie w tej hali ma zostać wznowiona produkcja.
- Pierwsze produkty JBB pojawią się w sprzedaży na przełomie października i listopada 2009 roku – zapowiada dyrektor sprzedaży i marketingu JBB.
Niestety konkurencja nie śpi, a czasami jej działania budzą zastrzeżenia moralne.
- Niezmiernie zdziwiło nas, że na czyjejś tragedii, nieetycznie postępujące firmy konkurencyjne pragną powiększyć swoją sprzedaż – pisze Lenart w liście rozesłanym do mediów informując, że na rynku pojawiły się produkty zbliżone wyglądem do produkowanych przez JBB wyrobów.
- Celem takiego postępowania jest wprowadzenie w błąd klientów JBB, którzy z niecierpliwością oczekują ponownego pojawienia się produktów w sklepach – argumentuje. - Jak Państwo wiecie zawsze dbaliśmy o jakość wytwarzanych przez nas produktów. Z uwagi na to, zdecydowaliśmy się odbudować zakład, a nie przenosić tymczasowo linie produkcyjne w inne miejsca w Polsce. Uruchomienie produkcji w zastępczych zakładach mogłoby negatywnie wpłynąć na jakość naszych produktów, a tego nie zrobimy naszym konsumentom. Dlatego też nie chcielibyśmy aby konsumenci identyfikowali nas z produktem, który nie został wyprodukowany w fabryce w Łysych – pisze Leszek Lenart, dyrektor sprzedaży i marketingu JBB.
