Popili, napadli i ...wpadli
Trzech mężczyzn pod zarzutem rozboju zatrzymali łomżyńscy policjanci. Wczoraj późnym popołudniem w Starej Łomży nad rzeką zaatakowali oni innego mężczyznę. Najpierw zażądali pieniędzy, a gdy ich nie otrzymali zaczęli bić ofiarę i przeszukiwać jego kieszenie. Skradli telefon komórkowy i 50 zł... Już po kilkunastu minutach wszyscy trzej napastnicy zostali zatrzymani.
Jak relacjonuje Izabela Białomyzy z Komendy Miejskiej Policji w Łomży, wczoraj po godzinie 17. dyżury policji odebrał zgłoszenie o rozboju. Wysłany do Starej Łomży nad rzeką patrol policji szybko odnalazł poszkodowanego. Mężczyzna opowiedział im o zdarzeniu i wraz z policjantami ruszył na poszukiwania napastników. Już po kilkunastu minutach rozpoznał ich ukrywających się w krzakach nad Narwią. Na widok zbliżających się policjantów mężczyźni wyrzucili w stronę rzeki telefon, ale udało się go jednak odzyskać. Okazało się, że ten skradziony kilkanaście minut wcześniej... Białomyzy dodaje, że od trzech mężczyzn czuć było alkohol, a po przewiezieniu na Komendę okazało się, że każdy z nich ma w sobie ponad 1 promil. Mężczyźni – 18-, 27- i 42-latek, mieszkańcy okolicznych wsi - zostali zatrzymani do wytrzeźwienia i dalszych czynności. Za rozbój grozi im od dwóch do nawet 12 lat pozbawienia wolności.