Czy to kryzys? Środek lata, a w Łomży bezrobocie rośnie
Liczba osób bezrobotnych zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Łomży w końcu lipca 2009 roku wyniosła 4617 osób. To o 845 osób więcej niż przed rokiem i o 70 więcej niż miesiąc temu. Bezrobocie rośnie mimo, że jest środek lata i sezon na prace sezonowe. „Zanotowany wzrost poziomu bezrobocia związany z ograniczeniem kierowania na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu, zmniejszającym się napływem ofert pracy od lokalnych pracodawców, będącym reperkusją odczuwalnego na rynku pracy kryzysu gospodarczego oraz rejestracją osób zwolnionych ze spalonych Zakładów Przetwórstwa Mięsnego JBB w Łysych” - informuje PUP. Warto dodać, że bezrobocie w Łomży w lipcu wzrosłoby nawet gdyby zakłady JBB nie spłonęły.
Przez cały lipiec do łomżyńskiego zatrudniaka zgłosiło się 669 bezrobotnych. Z danych urzędu wynika, że pracę w minionym miesiącu znalazło w Łomży tylko 230 osób bezrobotnych tj. o 42 mniej niż w czerwcu. Przez cały lipiec do łomżyńskiego PUP wpłynęło tylko 216 ofert pracy, przy czym blisko połowa z nich dotyczyła tzw. pracy subsydiowanej, czyli tej gdzie urząd pokrywa część kosztów zatrudnienia pracownika.
Walcząc z bezrobociem
Przeciwdziałając bezrobociu urząd skierował 26 osób na „roboty publiczne”, a kolejne 20 osób trafiło na tzw. prace interwencyjne. Poza tym z dziewięcioma osobami (w tym dwiema kobietami) podpisano umowy o udzielenie dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej na własny rachunek, 14 bezrobotnym przyznano dodatek aktywizacyjny z tytułu podjęcia z własnej inicjatywy zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, a dwie kolejne osoby zostały skierowane na szkolenia