Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Wesele Wesel... bez kropli alkoholu

Główne zdjęcie
Ks. Wojciech Nowacki, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Łomży, gdzie odbyło się 15. Wesele Wesel.

Było wszystko, czego dusza zapragnie! Przez bramę weselną przeszło ponad 200 gości. Stoły uginały się od mięsiwa, sałatek, ciast i napojów. Muzykanci grali i „Hej, sokoły”, i „Szła dzieweczka”, a goście śpiewali solo i w duecie, w kółkach i w kręgu na całą salę. Były tanga i wężyki, były walce i hołubce. Nie było tylko kieliszków. I ani grama alkoholu... Tak bawiono się w sobotę od ósmej wieczorem do prawie czwartej nad ranem w Wyższym Seminarium Duchownym w Łomży, z którym organizacji zabawy podjęło się Bractwo Trzeźwości im. św. Maksymiliana Kolbe i Stowarzyszenie Wesele Wesel.

W Katedrze śluby małżeńskie odnowiła para z Podhala: Małgorzata i Józef Gacek (28 lat razem; prezes Stowarzyszenia Wesele Wesel) oraz z Kurpi: Weronika i Władysław Gwiazda (48 lat razem).
W Katedrze śluby małżeńskie odnowiła para z Podhala: Małgorzata i Józef Gacek (28 lat razem; prezes Stowarzyszenia Wesele Wesel) oraz z Kurpi: Weronika i Władysław Gwiazda (48 lat razem).
Korowód Wesela Wesel po mszy św. w Katedrze na ul. Dwornej w Łomży
Korowód Wesela Wesel po mszy św. w Katedrze na ul. Dwornej w Łomży
Wśród górali w Łomży prym wiódł ks. Władysław Zązel (po prawej), od ponad 25 lat kapelan Związku Podhalan.
Wśród górali w Łomży prym wiódł ks. Władysław Zązel (po prawej), od ponad 25 lat kapelan Związku Podhalan.
Inicjator Wesela Wesel ks. Władysław Zązel (lat 67)
Inicjator Wesela Wesel ks. Władysław Zązel (lat 67)

Weselnicy, czyli ponad 70 małżeństw z dziećmi, zgromadzili się w Łomży wcześniej, gdyż od czwartku 30 lipca do niedzieli 2 sierpnia odbywały się tu XV Ogólnopolskie Spotkania Małżeństw, które miały wesela bezalkoholowe. Do stowarzyszenia należą 43 pary małżeńskie, a zaprzyjaźnionych jest około 400, które przed laty powiedziały sobie sakramentalne „tak”, natomiast alkoholowi – kategoryczne „nie”.
- Mieliśmy w 1986 r. wesele bezalkoholowe w Ostrołęce, trwało do szóstej rano w... Domu Partii – uśmiecha się Ryszard Chludziński (lat 46) z Łomży. - Kobiety potem mnie i mojej żonie Bożenie dziękowały, że mogły normalnie wrócić z mężami do domu...
Oboje odnowili w Katedrze sakramentalną przysięgę. Jak stu innych mężów wręczył żonie białą różę, przyjął błogosławieństwo od ks. bp. Tadeusza Bronakowskiego i przyklęknął przed obrazem Matki Boskiej Pięknej Miłości. Różę zostawili w darze wdzięczności. 
- Kościół, rodziny i nasza Ojczyzna potrzebują Waszego świadectwa – zapewniał w kazaniu bp Bronakowski. - Abstynencja to jedna z form nowoczesnego patriotyzmu. Tylko trzeźwa rodzina może rozwijać się, doskonalić w wierze i dojrzewać w miłości!
Wiesława Staniszewska z Łomży jako panienka poprzysięgła, że nie sięgnie po kieliszek. Zrobiła to w intencji bliskiej osoby, z nadzieją, że ta osoba zerwie z nałogiem pijaństwa.
- I Bóg wysłuchał mojej modlitwy, ten człowiek przestał pić, chociaż nie wiedział o moim postanowieniu – wspomina pani Wiesława. Postanowiła, że wzorem swego młodszego brata, również jej wesele będzie bezalkoholowe, na co przystał wybranek serca Krzysztof. Nie trzeba go było przekonywać, bo byli związani z oazowym Ruchem Światło-Życie i Odnową w Duchu Świętym. Pobrali się w 1987 r. i stali się wzorem dla przyjaciół.
Tymi przyjaciółmi byli Beata i Andrzej Garliccy. Pochodzą z Łomży i w młodości też byli związani z ruchem oazowym, ale poznali się w 1988 r. na pielgrzymce do Częstochowy.
- Mieliśmy przekonanie, że ślub warto przeżyć w wymiarze sakramentalnym – mówi Andrzej Garlicki. - Zależało nam, by rodzina i przyjaciele cieszyli się weselem na trzeźwo.
Jak przekonali rodziców, skoro wódka na stole to wręcz narodowa tradycja Polaków...?
- W ogóle nie przekonywaliśmy, bo na wesele zaprosiliśmy ich do Aten – śmieje się pani Beata. - Wesele sami organizowaliśmy, więc postawiliśmy warunek, że będzie na trzeźwo.
W seminarium szampańską zabawę poprowadził wodzirej Jan Paweł Kołakowski (lat 22). Trzy lata temu porwał do śpiewu i tańca na weselu bezalkoholowym Polki i Kameruńczyka w Gdyni, gdzie bawiły się aż cztery nacje, w tym Francuzi i Anglicy. Wodzirej to jeszcze kawaler, lecz zdecydował, że na jego weselu nie będzie alkoholu. Będzie po ludzku.
Identyczny zamiar, ślub za dwa lata, mają 20-letni narzeczeni: Ania Dakowicz z Białegostoku i Łukasz Fiedorowicz z Czarnej Białostockiej.
- Wesele z alkoholem nieprzyjemnie się kończy, jakby z ludzi cząstka człowieczeństwa uleciała – wzdycha Łukasz. - Nie chcemy mieć ani kaca alkoholowego, ani moralnego...
Spotkania ph. Wesele Wesel odbywały się, m.in., w Krakowie, Warszawie, Lublinie, Wrocławiu i w Rzymie. Na wszystkich bawił się ich inicjator ks. Władysław Zązel, proboszcz góralskiej parafii w Kamesznicy w Diecezji Bielsko-Żywieckiej.
- Ojciec dał mnie i piątce rodzeństwa przestrogę: „Choćby syćka pili, to wy nie pijcie i nie patrzcie na dziadów, co ani szkół, ani gazdówki, ani ubrania nie mają” - wspomina ks. Zązel. - Powiedziałem w 1986 r. parafianom, że kocham ich jak ojciec i wymagam, żeby chrzciny, wesela i pogrzebiny to było święto rodziny i sąsiadów, a nie gorzałki.
O srogim wymogu – mówi ks. Zązel - „dużo się mówiło, źle i dobrze, bo czego człowiek nie może zrozumieć, to chce zbrukać, mówiąc słowami Goethego”. Zdaniem księdza, sens wesela bez procentów „przede wszystkim rozumieją trzeźwiejący alkoholicy. Im nie trzeba tłumaczyć, że abstynencja to szansa ocalenia życia”. Animator wesel bezalkoholowych udzielił ich ponad 200, a ocenia, że od 1979 r. w Polsce odbyło się ich ponad 30 tys.
- Wesele Wesel w Łomży zorganizowano perfekcyjnie, z atrakcjami na fortach w Piątnicy, w skansenie kurpiowskim w Nowogrodzie i w Muzeum Przyrody w Drozdowie – chwalił ks. Zązel. - Po raz pierwszy mieszkaliśmy w jednym miejscu, w seminarium, było spotkanie z władzami miasta i konferencja prasowa. Wszędzie otwarte drzwi i za ten trud Bóg zapłać!
Adresatami podziękowania są zwłaszcza Joanna i Jan Kleczyńscy z Bractwa Trzeźwości, propagator abstynencji młodzieży ks. Jacek Czaplicki i rektor WSD ks. Wojciech Nowacki.

Mirosław R. Derewońko
Fot. Gabor Lorinczy


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę