Pierwsza „schetynówka” otwarta...
Ma 1831 metrów długości i 350 centymetrów szerokości – to pierwsza w regionie „schetynówka”. Droga przez Zosin, wybudowana w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, dziś przed południem została oficjalnie otwarta. - Cieszymy się, żeśmy doczekali się tej drogi – mówił Bogdan Tomaszewski, od 25 lat sołtys Zosina, który jak twierdzi przez całe ćwierć wieku zabiegał u władz aby drogę przez wieś wreszcie zrobiono.
Na uroczystość otwarcia „schetynówki” przyjechali przedstawiciele władz. Szarfę wspólnie przecięło sześć osób - poza sołtysem wsi byli także wójt gminy Jacek Nowakowski, wicestarosta Marek Dworakowski, członek zarządu województwa podlaskiego Jacek Piorunek, wicewojewoda podlaski Wojciech Dzierzgowski i Robert Skarżyński - wykonawca drogi.
W Zosinie pod Łomżą jest 25 domów. Dotychczas, aby dojechać do miasta, mieszkańcy wsi musieli pokonywać albo piach i kurz – gdy było sucho, albo przedzierać się przez błoto – gdy obficie padał deszcz. Teraz asfaltowa, oświetlona droga, na której co prawda z trudem mieszczą się obok siebie dwa samochody osobowe, łączy drogę powiatową – biegnąca tuż przy Narwi, z drogą krajową (Łomża – Zambrów). Inwestycja kosztowała nieco ponad pół miliona złotych.
- Dzięki takim inwestycjom ludzie budują się w naszej gminie – mówił podczas otwarcia „schetynówki” wójt Jacek Nowakowski.
- Tu jest przykład tego, że jeśli funkcjonujemy w administracji na górze, to możemy zrobić dużo dla regionu – podkreślał wywodzący się z Łomży wicewojewoda Wojciech Dzierzgowski.
- Teraz „schetynówka”, niedawno „Orlik” to inwestycje zrealizowane w Gminie Łomża w ramach rządowych programów w tym roku – dodawał Jacek Piorunek, członek zarządu województwa z ramienia PO.