Pijany wszedł na słup trakcji elektrycznej. W stanie krytycznym trafił do szpitala.
Do wypadku doszło dziś rano w Goniądzu. Jak podają policjanci poszkodowanym jest 20-letni mieszkaniec jednej z okolicznych wsi. Po porażeniu prądem spadł na ziemię. Wezwany na miejsce lekarz pogotowia reanimował go przez ponad pół godziny
Jak wstępnie ustalili policjanci na stacji kolejowej 20-letni mieszkaniec jednej z okolicznych wsi wspólnie z dwoma kolegami pił alkohol. W pewnym momencie bez żadnej przyczyny wszedł na słup trakcji elektrycznej i został porażony prądem. Młodzieniec spadł na ziemię i stracił przytomność. Koledzy natychmiast wezwali pogotowie. Przybyły na miejsce lekarz reanimował 20-latka przez ponad pół godzin. W końcu pokrzywdzony odzyskał funkcje życiowe, jednak w stanie krytycznym został przewieziony do białostockiego szpitala.
Policjanci wyjaśniają okoliczności i przebieg tego niecodziennego zdarzenia.