Siedmioletni rowerzysta zginął pod kołami chryslera
Do tragicznego wypadku doszło w sobotni wieczór w miejscowości Jabłoń Piotrowce w powiecie wysokomazowieckim. Siedmioletni chłopczyk na rowerze wyjeżdżając z posesji wpadł wprost pod koła nadjeżdżającego chryslera. Chłopczyk zginął na miejscu.
Jak wstępnie ustalili policjanci 7-latek bawił się na podwórku. W pewnym momencie wyjechał na rowerze z posesji bezpośrednio na drogę. Nadjeżdżający chryslerem 37-letni mężczyzna nie zdołał wyhamować. Malec wpadł wprost pod koła voyagera, gdzie zginął.
Jak podają policjanci kierowca samochodu był trzeźwy.