Katedra i Dworna pięknieją jubileuszowo
Jeden z najstarszych, liczący pięć wieków sakralny zabytek Łomży i Ziemi Łomżyńskiej wraz z historycznym otoczeniem zyskuje blask. Trwające od ponad pięciu lat kompleksowe prace renowacyjne i remontowe znów błyskawicznie nabrały tempa, gdyż 19 czerwca 2009r. będziemy świętować jednocześnie dwa wielkie jubileusze: millennium męczeńskiej śmierci misjonarza naszych ziem św. Brunona z Kwerfurtu oraz inaugurację w Polsce roku kapłańskiego, ogłoszonego przez papieża Benedykta XVI. Z tej okazji do Łomży zawita Episkopat Polski z prymasem kardynałem Józefem Glempem i przewodniczącym arcybiskupem Józefem Michalikiem na czele. Na trzy tygodnie przed historycznymi wydarzeniami w Katedrze i w jej sąsiedztwie uwijają się pracowicie robotnicy.

- Kilka lat temu, kiedy zaczynaliśmy renowację świątyni, nie wiedzieliśmy o wizycie 19 czerwca Episkopatu Polski w naszym mieście – zauważa z uśmiechem ks. proboszcz Marian Mieczkowski. - Gdybyśmy prowadzili remonty na okoliczność akurat tej wizyty, nie zdołalibyśmy z pewnością z pracami dojść do frontonu Katedry.
Ze zbliżającym się jubileuszem chrześcijaństwa zbiegła się szczęśliwa dla Katedry decyzja Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które przyznało 260 tys. zł na dofinansowanie trzeciego etapu remontu dachu świątyni. Świątyni, która przetrwała Potop Szwedzki i niemieckie i rosyjskie bombardowania z czasów drugiej wojny światowej. Trzeba dodać, że w pierwszym etapie wyremontowano już dach nad prezbiterium, w drugim – nad zakrystią i kaplicą Matki Boskiej Łomżyńskiej, a wkrótce – po uroczystościach jubileuszowych – zacznie się etap trzeci: remont więźby dachowej w nawie głównej. To, co w tekście brzmi krótko, w praktyce zajmie ponad cztery miesiące, bowiem trzeba wymienić zbutwiałe i spróchniałe elementy drewniane, zabezpieczyć całość przed wilgocią, grzybami i kornikami oraz położyć nową dachówkę, co ujrzymy być może już w listopadzie tego roku. Władze Łomży dołożą do trzeciego „dachowego” etapu 130 tys., a podlaski urząd marszałkowski – 90 tys. zł, o ile wyrazi na to zgodę minister kultury. Całość tego etapu będzie kosztowała 520 ty. zł, więc pozostałe 40 tys. zł będzie musiała dołożyć parafia katedralna, dla której to nie lada wydatek. (Tym, którzy chcieliby wesprzeć renowację świątyni podajemy konto: Parafia św. Michała Archanioła, 18 – 400 Łomża, ul. Dworna 25, KB SA O. w Łomży, nr rachunku: 32 1500 1533 1215 3001 5376 0000. Dary serca można składać także w kancelarii parafialnej.)
A darów, liczonych nie tylko w pobożnych westchnieniach, lecz w żywej gotówce, Katedra potrzebuje jeszcze znacznie więcej. Mało kto wie, bo mało kto widział to od środka, że dachu chroniącego przed deszczem i śniegiem potrzebują zarówno nawy boczne, jak i będąca w katastrofalnym stanie dzwonnica, wyglądająca okazałe, gdy patrzy się na nią od ul. Dwornej.
A na Dwornej przy starym, zmurszałym ogrodzeniu, które przez kilka miesięcy trochę przeschło, uwijają się murarze i tynkarze. Proboszcz Katedry ma nadzieję, że koszt prac nie przekroczy 20 tys. zł. Koszt położenia wzdłuż muru tzw. starobruku wzięło na siebie miasto, wzbogacając dar o stylowe lampy, nawiązujące do już zdobiących ul. Farną.
Koncepcja ołtarza głównego, która wraz z projektami plastycznymi rodziła się ponad pięć lat temu, wreszcie się zmaterializowała. Artysta rzeźbiarz Czesław Dźwigaj, profesor Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, zakończył prace i gotowe są już odlewy z brązu. Niebawem przyjadą z Krakowa do niegdyś również królewskiej Łomży. Będą kolorem i materiałem nawiązywać do pomnika Kardynała Stefana Wyszyńskiego przed Katedrą i stacji Drogi Krzyżowej w jej wnętrzu. Główną, centralną postacią ołtarza jest zmartwychwstały Chrystus nadnaturalnej wielkości, wstępujący do nieba znad globu Ziemi, otoczony w chwale postaciami kilkudziesięciu świętych.
Mirosław R. Derewońko