„Na dwóch gazach” i z „dopalaczami”
Czterech pijanych kierowców zatrzymali wczoraj po południu i w nocy łomżyńscy policjanci. Dwóch z nich jechało skuterami, przy czym jeden miał aż 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a drugi był nieco trzeźwiejszy – miał 1,5 promila, ale za to policjanci znaleźli przy nim narkotyki – amfetaminę i marihuanę.
Jak podaje podkomisarz Sławomir Dąbrowski z KMP w Łomży pijanego motocyklistę z narkotykami zatrzymano tuż po północy na osiedlu Jantar w Łomży. Po badaniu alkomatem okazało się, że 20-letni mieszkaniec Łomży w wydychanym powietrzy ma 1,5 promila alkoholu. Wtedy też policjanci zauważyli, że w rękawie ma schowaną torebkę foliową.
- W torebce były inne torebki, a w nich narkotyki – 8 gramów amfetaminy i 5 gramów marihuany – mówi Dąbrowski.
Teraz młody łomżanin odpowie przed sądem nie tylko za jazdę motorem pod wpływem alkoholu – za co grozi nawet do 2 lat więzienia, ale także za posiadanie narkotyków.
Okazuje się, że to nie jedyny miłośnik skuterów „na gazie”. W czwartek po południu w Piątnicy policjanci zatrzymali innego 20-latka na skuterze. W jego przypadku alkomat wskazał aż 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Jak podaje Dąbrowski wczoraj wieczorem we wsi Wierciszewo policjanci zatrzynali pijanego rolnika (0,6 promila) który jechał ciągnikiem „władymircem”, a nocą ok. 4.00 na ulicy Piłsudskiego w Łomży 29-letniego kierowcę forda z 1,8 zawartości alkoholu.