Niebezpiecznie święta
Jedna osoba zginęła, 15 zostało rannych – to tragiczny bilans Świąt Wielkanocnych na drogach województwa podlaskiego. W tym czasie doszło do 11 wypadków drogowych. To znacznie więcej niż przed rokiem. Wówczas doszło do 5 wypadków, w których rannych zostało 7 osób. Ze wstępnych podsumowań wynika, że w minione święta policjanci zatrzymali 61 pijanych kierowców, czyli ponad dwa razy więcej niż przed rokiem.
Od soboty do końca świąt wielkanocnych na drogach województwa doszło do 11 wypadków. Najtragiczniejszy rozegrał się w niedzielę wieczorem niedaleko Szepietowa. Tam 35-letni motocyklista uderzył yamachą w drzewo. Zginął na miejscu.
W ciągu trzech dni mundurowi zatrzymali 61 pijanych kierowców. Najwięcej, bo ponad 4 promile miał 36-letni kierowca mercedesa. Niewiele mniej miał 29-letni kierowca poloneza, którego policjanci zatrzymali w Wielką Sobotę w Łomży na ulicy Sikorskiego. Badanie alkomatem wykazało u niego 3.2 promila.
Policjanci zatrzymali w Białymstoku 16-latka, który nie dość, że jechał bez uprawnień, okazało się, że jest pijany. Alkomat wykazał prawie promil.
Policjanci podają, że w ubiegłym roku w okresie Świąt Wielkanocnych zatrzymano 28 nietrzeźwych kierowców, czyli ponad dwa razy mniej niż w trym roku.