„Kupuj jajka z głową” - apelują ekolodzy
Przed Wielkanocą ekolodzy zwracają uwagę, by kupując jajka na świąteczny stół, wybierać wyprodukowane z poszanowaniem praw zwierząt. Przypominają, że można to wyczytać z oznaczeń, umieszczonych na opakowaniach i skorupkach. Polecają te, oznaczone cyfrą zero, czyli ekologiczne. Tylko "zero" na opakowaniu i skorupce oznacza "jajko bez przemocy".
Takie jajka pochodzą z produkcji ekologicznej, a jajka z "jedynką" - od kur hodowanych na wolnym wybiegu. Dwójka oznacza chów ściółkowy, trójka - klatkowy. Ten ostatni jest najbardziej powszechny, bo najtańszy i najwydajniejszy. Jest zarazem najbardziej krytykowany przez ekologów.
W ocenie szefa stowarzyszenia Gaja, Jacka Bożka, metoda chowu klatkowego lub systemu klatek bateryjnych - jest niestety powszechnie akceptowana przez kupujących, równie powszechnie pozbawionych wiedzy na temat jej brutalności.
Ptaki trzymane są po kilka w małych klatkach ustawionych jedne na drugich i nie mają żadnych szans na naturalne zachowania - machanie skrzydłami, rozciągnie, grzebanie itp. Nie mają grzęd, gniazd, ściółki, a często stres wywołuje w nich agresję i wzajemne ataki.