Ostatni „sprawdzian”
Szóstoklasiści we wszystkich podstawówkach w kraju przystępują dziś do sprawdzianu, który pozwoli ocenić na ile opanowali umiejętności: czytania, pisania, rozumowania, korzystania z informacji i wykorzystywania wiedzy w praktyce. Godzinnego sprawdzianu, choć powszechny i obowiązkowy, nie można nie zdać. Tylko w województwie podlaskim o godzinie 9.00 jego pisanie rozpocznie ponad 13 tys. uczniów. Już w ubiegłym tygodniu Waldemar Kurpiewski, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży która organizuje sprawdzian na terenie województw podlaskiego i warmińsko-mazurskiego, zapewniał że „wszystko jest zapięte na ostatni guzik”. Gdy szóstoklasiści będą pisać sprawdzian, w szkołach będzie panowała głucha cisza, bo pozostali uczniowie podstawówek mają wolne.
Na terenie pięciu powiatów byłego województwa łomżyńskiego do sprawdzianu przystępuje blisko cztery tysiące uczniów. Wszystkie prace trafią następnie do łomżyńskiej OKE, które aby je ocenić powołała specjalnych egzaminatorów. W województwach podlaskim i warmińsko-mazurskim jest ich w sumie 414. Egzaminatorzy będą pracować w 21 zespołach w 11 ośrodkach. Na ocenienie wszystkich sprawdzianów mają dwa tygodnie.
Choć sprawdzian ma przede wszystkim znaczenie diagnostyczne, i nawet słabe jego wyniki nie mają wpływu na to czy uczeń zostanie przyjęty do gimnazjum, to jak podkreślał Jerzy Kiszkiel, Podlaski Kurator Oświaty, wynik sprawdzianu może być istotny.
- Jeśli uczeń chce się dostać do gimnazjum innego niż wypada z rejonizacji, to wówczas dyrektor może określać minimalny pułap punktów jakie uczeń musi zdobyć na sprawdzianie aby do tej szkoły być przyjętym – mówił Kiszkiel.