„Wystrzałowy” sąsiad na bani
Groził sąsiadowi, że go zastrzeli. W ręku trzymał pistolet. Później celował nim w kierunku interweniujących policjantów krzycząc, że ich także zastrzeli. Do zdarzenia z użyciem na szczęście tylko broni pneumatycznej doszło wczoraj rano w Zambrowie. 56-latek został zatrzymany. Nim odpowie za swój „gangsterski” czyn muszą mu wyparować 3 promile alkoholu.
Jak relacjonuje starszy sierżant Monika Dąbrowska, oficer prasowy KPP w Zambrowie, wczoraj rano dyżurny tutejszej Komendy Powiatowej Policji otrzymał niepokojący sygnał od jednego z mieszkańców miasta. Rozmówca przekazał policjantowi, że kiedy poszedł uciszyć głośno zachowującego się sąsiada ten wymachując „jakimś” pistoletem groził, że go zastrzeli. Funkcjonariusze natychmiast pojechali pod wskazany adres. Kiedy weszli do mieszkania awanturnika, ten wycelował broń w policjantów krzycząc, że ich także zastrzeli. Mundurowi obezwładnili mężczyznę i odebrali mu „wystrzałowy” przedmiot. Okazało się, że jest to broń pneumatyczna. Policjanci zbadali stan trzeźwości 56-latka. Alkomat pokazał 3 promile. Mężczyzna trafił do aresztu aby wytrzeźwieć. Dziś ma zostać przesłuchany. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.