Trzeci dzień głodówki w Ruch-u
Pracownicy łomżyńskiego Zespołu „Ruch” SA we wtorek rano rozpoczęli protest głodowy przeciwko planom likwidacji tej placówki. Pierwszego dnia głodowały dwie osoby, w środę rano dołączyła do nich trzecia. Dziś rano ma dołączyć jeszcze jedna, a w ramach zaostrzenia strajku, głodujący mają także zaprzestać przyjmowania napojów...
Przypomnijmy, pod koniec ubiegłego roku do pracowników Ruchu w Łomży dotarła informacja połączeniu zespołów w Łomży i Ostrołęce. Efektem tego byłaby likwidacja Zespołu w Łomży, i - zdaniem pracowników – w efekcie zwolnienia. Mimo zapewnień pracodawcy że tak nie będzie protestujący nie ustepują. Wczoraj specjalny apel pracowników łomżyńskiego Ruchu do premiera Donalda Tuska w jego kancelarii złożył poseł Lech Kołakowski.
Dziś w Łomży mają pojawić się dwaj członkowie zarządu Ruchu S.A w Warszawie. To jeden z warunków jakie postawili głodujący. Podstawowym jest wycofanie się firmy z planów połączenia zespołów w Łomży i Ostrołęce.
W łomżyńskim zespole Ruch zatrudnione są 22 osoby, ale stale współpracuje z nim niemal drugie tyle. Ci wszyscy ludzie obawiają się, że po przyłączeniu zespołu w Łomży do Ostrołęki oni stracą pracę, a o nową będzie niezwykle trudno.