Granat na sąsiada
Już za czasów Kargula i Pawlaka w sąsiedzkich kłótniach pojawiły się granaty... Okazuje się, że nie tylko w filmach. Wczoraj wieczorem granat wystąpił jako argument w sprzeczce mieszkańców niedalekich Grąd Woniecko. Interweniowała policja i saperzy...
O granacie policjantów poinformował telefonicznie jeden z mieszkańców bloku w Grądach Woniecko. Okazał mu go sąsiad jako mocny argument w sprzeczce. Mężczyzna powiedział dyżurnemu policji w Zambrowie, że sąsiad pokazywał mu granat i groził, że wysadzi go w powietrze. Niebezpieczny przedmiot miał być przechowywany w mieszkaniu 63-letniego mieszkańca Grąd Woniecka.
Policjanci, którzy udali się we wskazane miejsce, faktycznie w szafie odnaleźli granat typu F-1. Na miejsce został wezwany patrol saperski, który zabrał niebezpieczny przedmiot na poligon – potwierdza st. asp. Monika Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie.
Policjanci wyjaśniają skąd mężczyzna miał granat. Odpowie prawdopodobnie nie tylko za posiadanie amunicji, ale także za groźby w stosunku do sąsiada.