Prokuratura Okręgowa podsumowała rok 2008
- Wyniki były lepsze niż w 2007 r., gdyż liczba postępowań karnych spadła o 431. To tendencja krajowa, bo nieznacznie spada przestępczość – poinformował prokurator okręgowy w Łomży Henryk Żochowski podczas konferencji, oceniającej sukcesy i porażki prokuratorów z okręgu łomżyńskiego. - Prowadziliśmy 8 tysięcy 908 spraw, czyli na jednego prokuratora przypadało średnio 26 spraw miesięcznie. Efektywność działań jest wysoka: na 100 spraw 56 kończy się skierowaniem aktu oskarżenia do sądu.
Kradzieży z rozbojem było 119, z czego w Łomży 90, zaś kradzieży z włamaniem – 319. Policja w Kolnie wykrywa zaledwie co dziesiątego sprawcę, gdy w Grajewie – co drugiego. W Łomży wykrywalność jest trochę mniejsza – ponad 42 procent. Plagą są kradzieże „zwykłe” - doszło do nich w minionym roku 919 razy (wykrywalność ok. 43 proc.). Mniej było kradzieży samochodów – tylko 13, przy 44 w roku 2007.
Bójki i pobicia były przedmiotem postępowania na terenie działania Prokuratury Okręgowej 151 razy (64 w Łomży, 40 w Zambrowie). Za sprawy o zniszczenie mienia prokuratorzy zabierali się 450 razy, w tym 274 w Łomży.
- Plagą, z którą podjęliśmy walkę, są przestępstwa narkotykowe – podkreślił prokurator Żochowski. - Prowadziliśmy 519 postępowań za posiadanie lub wprowadzanie do obrotu środków odurzających, z czego 173 w Łomży.
Zastępca prokuratora okręgowego Lech Zazulin i Janusz Sobieski, naczelnik prowadzącego najtrudniejsze śledztwa wydziału Prokuratory Okręgowej, przedstawił najtrudniejsze z 83 prowadzonych w ubiegłym roku. W 50 sprawach skierowano akty oskarżenia do sądu. Trzy duże „narkotykowe” śledztwa są jeszcze w toku, a podejrzani w aresztach: w Wysokiem Mazowieckiem 11 osób (w stosunku do czterech akty oskarżenia skierowano już do sądu), w Łomży 18 osób, zaś w Zambrowie – 26 (sześć aktów oskarżenia w sądzie).
Najbardziej poruszające były zbrodnie minionego roku. Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym w marcu mieszkańca Nowogrodu sąd skazał sprawcę na 4 lata pozbawienia wolności. Pacjent szpitala w Grajewie za zabicie w październiku kobiety został zamknięty w zakładzie psychiatrycznym, gdyż biegli uznali, że był niepoczytalny. Mężczyzna za zabójstwo w grudniu pracownicy Provident w Zambrowie został tymczasowo aresztowany. Sprawca katastrofy drogowej w kwietniu w okolicach Szczuczyna, w wyniku której cztery dziewczęta straciły życie, dostał wyrok czterech lat pozbawienia wolności.
Prokuratorów niepokoi liczba przestępstw nieletnich: narkotyki – 25 (14 w Łomży), kradzieże – 56, rozboje – 18 (14 w Łomży) i bójki – 76. Dlatego wkrótce zorganizują spotkanie z władzami oświatowymi i samorządowymi, aby przeciwstawić się patologiom na terenie szkół.
Wysoka jest efektywność prokuratorów okręgu łomżyńskiego, gdyż liczba spraw skierowanych do sądu z aktami oskarżenia wynosi ponad 56 proc. Postępowania najczęściej kończą się w ciągu miesiąca, chociaż przygotowanie aktów oskarżenia w pięciu sprawach trwało ponad trzy miesiące.
W co siódmej sprawie (1226 spraw, wzrost o 259 w stosunku do 2007 r.) zastosowano zabezpieczenie majątkowe na poczet grożących kar grzywny lub naprawienia szkody po wyroku sądu. W 718 sprawach sięgnięto po poręczenie majątkowe, aby podejrzani stawiali się na przesłuchania, nie utrudniali postępowania albo nie uciekli za granicę.
Prokuratorzy 210 razy podejmowali się mediacji, głównie w konfliktach małżeńskich, rodzinnych i sąsiedzkich. W 2200 przypadkach zdecydowali się na działania pozakarne, w tym na kierowanie na przymusowe leczenie alkoholików.
- W indywidualnych sprawach nie byliśmy wolni od wpadek i błędów - przyznaje prokurator Żochowski. - Były na nas 23 skargi za niewłaściwe przyjęcie interesantów albo że nie chcieliśmy kogoś wysłuchać. Natomiast setki skarg są w sprawach indywidualnych. Przestępcy są niezadowoleni, że w ogóle domagamy się kar i że są za wysokie, a pokrzywdzeni chcieliby głowy albo przynajmniej dożywocia. Ale my mamy również sumienie i reagujemy na tragedie ludzkie. To się odkłada w psychice i czasem odbija na zdrowiu...
Mirosław R. Derewońko