Lodowiska w Zambrowie i Łomży już działają
Mieszkańcy Zambrowa już mogą korzystać z lodowiska z prawdziwego zdarzenia. Samorząd miasta kupił sztuczne lodowisko, które rozstawiono w pobliżu pływalni delfin. O godzinie 9.00 oficjalnie otwarto lodowisko. Także dziś o godzinie 9.00 ponownie ruszyło lodowisko w Łomży. Wczoraj było ono unieruchomione po tym jak młody łyżwiarz „dziobiąc” łyżwą w taflę lodu uszkodził jeden z przewodów w którym przepływa płyn chłodzący. Jak podkreśla Marek Olbryś z-ca dyrektora MPGKiM w Łomży mimo początkowych obaw, że uszkodzenie będzie miało o wiele poważniejsze skutki, wystarczyło wymienić tylko fragment wężownicy.
Mieszkańcy Zambrowa na swoim lodowisku dziś mogą ślizgać się bezpłatnie. Od jutra trzeba będzie płacić. Bilet normalny na godzinną jazdę ma kosztować 5,00 zł, ulgowy 4 zł, a w przypadku wejść grupowych 3 zł. Ci którzy łyżew jeszcze nie mają mogą je wypożyczyć, bo wraz z lodowiskiem zaczęła działać także ich wypożyczalnia. Opłaty za korzystanie z lodowiska czy wypożyczalni łyżew rejestrowane będą za pomocą elektronicznego systemu obsługi klienta takiego samego jaki działa w zambrowskiej pływalni.
Lodowisko w Zambrowie jest nieco większe od tego łomżyńskiego. Zambrowskie ma wymiary 28 x 42 m... , a naszego powierzchnia to 800 m.kw. Samorząd Zambrowa kupił je na własność (w sumie cała inwestycja kosztowa 737 tys. zł), a dla mieszkańców Łomży wypożycza je kielecki developer Echo Investment, który od lat - na razie bezskutecznie – zabiega o zgodę na wybudowanie w mieście dużego centrum handlowego z hipermarketem.