Z „ekonomika” do „nowej drzewnej”
Wojciech Mioduszewski (lat 42), dotychczasowy zastępca dyrektora Zespołu Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących przy ul. Mikołaja Kopernika najprawdopodobniej zostanie dyrektorem Zespołu Szkół Drzewnych i Gimnazjalnych, który od 1 stycznia 2009 roku zacznie funkcjonować w Łomży. Kandydaturę Mioduszewskiego poparło – według nieoficjalnych informacji - 9 z 12 członków komisji. Ostateczna decyzja należy jednak do prezydenta Jerzego Brzezińskiego. ZSDiG powstanie z połączenia popularnej „drzewnej” i Publicznego Gimnazjum nr 3. Powołując go do życia władze miasta chcą skończyć ciągnącą się ponad roku sprawę wyprowadzenia uczniów Zespołu Szkół Drzewnych z zabytkowego budynku szkoły przy Alei Legionów. Pusty budynek po „drzewnej”, zgodnie z ubiegłorocznym porozumieniem wojewody z prezydentem, ma być oddany Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży.
- Pani Armista i pan Mioduszewski przedstawili nam swoje koncepcje rozwoju zespołu szkół, integracji kadry i uczniów w nowej placówce oraz jej doposażenia – uchyla rąbka tajemnicy wiceprezydent Choiński. - Obie koncepcje były piękne, ale członkowie komisji zobowiązali się do utrzymania tajemnicy.
Nieoficjalnie od jednego z jej członków dowiedzieliśmy się, że komisja głosowała stosunkiem głosów 9 do 3 na korzyść Wojciecha Mioduszewskiego.
- Przygodę z zawodem nauczycielskim zacząłem ponad 20 lat temu jako absolwent nauczania początkowego w Wyższej Szkole Rolniczo-Pedagogicznej w Siedlcach – wspomina Wojciech Mioduszewski, który od ponad sześciu lat jest wicedyrektorem Zespołu Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących przy ul. Mikołaja Kopernika. - Później na własną rękę uzupełniłem wykształcenie pomagisterskie o język angielski i zostałem anglistą. Jestem żonaty, mam dwoje dzieci i wciąż niespełnione marzenie, żeby zostać artystą, bo gram na trąbce i fortepianie.
Wojciech Mioduszewski nie chciałby zaczynać pracy w nowej placówce od jakichkolwiek animozji czy sytuacji, które nie sprzyjałyby rozwojowi Zespołu Szkół Drzewnych i Gimnazjalnych.
- Nie jestem lekiem na całe zło, dlatego nie wykluczam, że moim zastępcą zostanie pani Małgorzata Armista, obecna dyrektor Publicznego Gimnazjum nr 3 – deklaruje. - Skorzystam z doświadczenia osób, które już pełniły funkcje kierownicze w tej szkole.
Mirosław R. Derewońko