Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 19 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Sławomir Borowiecki tańczy z żoną na lodzie w Łomży

Główne zdjęcie
Sławomir Borowiecki i jego żona Cherry Kennedy-Borowiecka

Uroczystym przecięciem wstęgi rozpoczęło oficjalnie działalność sztuczne lodowisko miejskie w Łomży. W słoneczną niedzielę, 14 grudnia za nożyczki chwycili w zgrabiałe od mrozu ręce Dariusz Anisiewicz z Kielc, project manager spółki Echo Investment, i wiceprezydent Łomży Marcin B. Sroczyński. Kielczanin nie włożył łyżew – zresztą nigdy ich nie miał na nogach - w obawie przed złamaniem ręki, zaś nasz wiceprezydent – w obawie przed odnowieniem się niedawnej kontuzji stopy.

Obu wyręczyło małżeństwo gwiazd tańca na lodzie: Sławomir Borowiecki i jego żona Cherry Kennedy-Borowiecka. Chociaż oba pokazy pary trwały zaledwie dwie czy trzy minuty, wzbudziły podziw i... sporą zazdrość, oczekujących w kilkunastometrowej kolejce na wejście na lodowisko, otoczone ze wszystkich stron przez miłośników śmigania po tafli. Sławomir Borowiecki zachwycił figurą, w której na wyciągniętej nad głową ręce utrzymał wirującą poziomo małżonkę.
- Tańczymy razem od siedmiu lat, a poznał nas z sobą w Pradze łyżwiarski mistrz świata Robin Cassis, żebyśmy zaczęli trenować do programu Holiday on Ice – mówi tancerz, który z Olgą Borys wygrał pierwszą edycję popularnego programu telewizyjnego, a z Aleksandrą Szwed – drugą. W trzeciej z małżonką zajął się treningiem gwiazdorskich par i układaniem im choreografii.
Sam zaczynał jazdę na łyżwach jako siedmiolatek w  Łodzi. Dziś ma lat 31 i mieszka z żoną w Kanadzie.   Są bezdzietni, także dlatego, że ciężkie treningi zajmują im po siedem czy osiem godzin dziennie.
Wiceprezydent Sroczyński też zaczynał wcześnie przygodę z łyżwami na lodowisku SP nr 7, której jest absolwentem. Za wstęp nie płacił, bo w jego młodości zimy były sroższe i lód trzymał się bez prądu. Niewiele jednak brakowało, a jego kariera na lodzie uległaby załamaniu. Powodem były białe, niegodne przyszłego mężczyzny, figurówki po starszej siostrze. Na szczęście, można było wypożyczyć hokejówki. Wiceprezydent śmigałby dziś jak rok temu po szklistej tafli o powierzchni 800 mkw, gdyby nie odzywająca się kontuzja w stawie skokowym.
Kiedy włodarz wraca do zdrowia, jego pełnosprawni i znacznie młodsi konkurenci na lodzie popisywali się sprawnością, fantazją i dobrym humorem.
Przypomnimy, że lodowisko na pl. Niepodległości czynne jest od godz. 9 (pierwsza godzinna tercja) do godz. 20. 30, kiedy kończy się ostatnia. Bilet kosztuje 4 zł, a ulgowy 3 zł, tak jak wypożyczenie łyżew.  
Mirosław R. Derewońko  
Foto: Sławomir Borowiecki i jego żona Cherry Kennedy-Borowiecka
Foto: Dariusz Anisiewicz ze spółki Echo Investment, i wiceprezydent Łomży Marcin B. Sroczyński
Foto: Sławomir Borowiecki i jego żona Cherry Kennedy-Borowiecka
Foto: Lodowisko łomżyńskie
Foto: Ciasno na lodzie
Foto: Wieczorne Fire Show
Foto: Wieczorne Fire Show
Foto: Wieczorne Fire Show
Foto: Wieczorne Fire Show
Foto: Wieczorne Fire Show

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę