Krzyż na złotej kuli znów z Katedry góruje nad Łomżą
Ważący około 100 kg krzyż z kutej stali i kula z miedzianej blachy, pokrytej nakładanymi płatkami czystego złota, wróciły po konserwacji na frontowy szczyt Katedry pw. św. Michała Archanioła w Łomży. Ponownego osadzenia symbolu panowania Chrystusa nad światem dokonali robotnicy krakowskiej firmy AKRA, którymi kieruje Jerzy Brzozowski. Ci sami, którzy zajmują się od kilku lat konserwacją murów średniowiecznej świątyni sprzed pięciu wieków.
Wciągnięty na linie stalowy krzyż o wysokości grubo ponad 2,5 m na szczyt ściany frontowej łomżyńskiej Katedry dotarł już kilkanaście dni temu, ale na przymocowanie czekał do dzisiaj. Jednocześnie w szczycie została wmurowana tuleja ze stali kwasowej, która zawiera historyczną zawartość na pamiątkę wiekopomnej chwili. Przede wszystkim dokument potwierdzający, że ks. bp Stanisław Stefanek, aktualny ordynariusz Diecezji Łomżyńskiej, poświęcił ten krzyż na Mszy św. o godz. 10 w niedzielę, 16 listopada A.D. 2008. Ponadto trafiły do tulei: moneta dwuzłotowa z wizerunkiem Katedry, wyemitowana przez Narodowy Bank Polski w serii monet z 32 najstarszych miast w Polsce, jantar, czyli dukat miejscowy, wybity na obchodzoną w tym roku 590. rocznicę nadania Łomży praw miejskich przez księcia Janusza I Mazowieckiego, a także uchwała, przyjęta 11 listopada br. przez świętujące 50-lecie działalności Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej.