Wyścigi na ulicy?
Kilka minut po 21 w Kupiskach doszło do wypadku. Jak informują świadkowie z dużą prędkością jechały w stronę Łomży dwa osobowe auta. W pewnym momencie pierwszy pojazd marki Rover przyhamował. Kierowca goniącego go Golfa nie zdążył zareagować i uderzył w tył pierwszego. Następnie Rover z ogromną siłą uderzył w kamienne ogrodzenie. Siła uderzenia była tak duża, ze odpadł silnik samochodu. Części obu pojazdów porozrzucane były na przestrzeni około 150m.
Jak sugerują świadkowie kierowcy ścigali się, a efekt braku wyobraźni można zobaczyć na zdjęciach.