wiadomość pochodzi z www.radio.bialystok.pl
Konkurs Nasze kulinarne dziedzictwo - smaki regionów rozstrzygnięty
Przecier z żurawiny, pasztet z sandacza z rakami, podpiwek z kawy zbożowej i kibiny z nadzieniem mięsnym - to produkty nagrodzone podczas konkursu "Nasze kulinarne dziedzictwo - smaki regionów". W Białymstoku odbyła się ósma już edycja tego konkursu organizowanego przez marszałka województwa podlaskiego, Ośrodek Doradztwa Rolniczego i Polską Izbę Produktu Regionalnego i Lokalnego. Organizatorzy chcą poznać i udokumentować regionalne tradycyjne produkty żywnościowe- od lat wytwarzane według tych samych receptur.
Chodzi o to by zachować podlaskie specjały zanim odejdą w zapomnienie i zostaną wyparte przez przemysłową żywność. Wpłynęło prawie 60 zgłoszeń od osób prywatnych, gospodarstw agroturystycznych, stowarzyszeń, kół gospodyń wiejskich, pensjonatów i restauracji. Jury oceniało w 4 kategoriach: produkty regionalne pochodzenia zwierzęcego, pochodzenia roślinnego, napoje regionalne i produkty mieszane.
To konkurs ogólnopolski. Wybrano więc 2 produkty, które walczyć będą podczas targów FARMA w Poznaniu o nagrodę „Perła 2008”. Nominacje trafiły do Dżennety Bogdanowicz, która przywiozła tradycyjne danie tatarskie pierekaczewnik, oraz do Magdaleny Kozłowskiej i Jacka Marczuka, którzy pozwolili skosztować polędwicy sochoniowskiej wędzonej jabłonką.
Dziś też po raz pierwszy w szranki stanęły podlaskie restauracje, by na miejscu w ciągu godziny przyrządzić najlepsze podlaskie dania. Niestety tu zainteresowanie było zdecydowanie mniejsze. Komisji konkursowej najbardziej smakował chłodnik litewski i bliny litewskie, w wykonaniu restauracji "Sodas" z Puńska.
To konkurs ogólnopolski. Wybrano więc 2 produkty, które walczyć będą podczas targów FARMA w Poznaniu o nagrodę „Perła 2008”. Nominacje trafiły do Dżennety Bogdanowicz, która przywiozła tradycyjne danie tatarskie pierekaczewnik, oraz do Magdaleny Kozłowskiej i Jacka Marczuka, którzy pozwolili skosztować polędwicy sochoniowskiej wędzonej jabłonką.
Dziś też po raz pierwszy w szranki stanęły podlaskie restauracje, by na miejscu w ciągu godziny przyrządzić najlepsze podlaskie dania. Niestety tu zainteresowanie było zdecydowanie mniejsze. Komisji konkursowej najbardziej smakował chłodnik litewski i bliny litewskie, w wykonaniu restauracji "Sodas" z Puńska.
