Bez prądu
Jeszcze ok. 2 tys. odbiorców nie miało w niedzielę wieczorem prądu wskutek awarii spowodowanych nocnymi burzami i wichurą, która przeszła nad częścią województwa podlaskiego. Najpoważniejsze uszkodzenia zostaną naprawione dopiero w poniedziałek, bo wiąże się to z wymianą zniszczonych słupów energetycznych – poinformował rzecznik prasowy zakładu energetycznego ZEB Dystrybucja Andrzej Piekarski. W jego ocenie, oznacza to, że prądu do poniedziałku może nie mieć ok. tysiąca odbiorców.
Nocna wichura wyrządziła poważne szkody materialne w kilku wsiach powiatów: zambrowskiego i wysokomazowieckiego. Kilkadziesiąt budynków ma uszkodzone dachy, co najmniej siedem drewnianych stodół zostało zniszczonych – poinformowali w niedzielę podlascy strażacy.
Jak podał rzecznik podlaskiej Straży Pożarnej Marcin Janowski, w związku z nocnymi burzami i wichurą nad częścią regionu, podlascy strażacy odnotowali ponad 350 interwencji, z czego większość dotyczyła skutków wichury.
Przede wszystkim były to wyjazdy do odblokowywania dróg, na które upadły drzewa lub grube konary. Według Janowskiego, najtrudniejsza sytuacja po wichurze jest w powiatach: zambrowskim i wysokomazowieckim. We wsi Tybory Wólka i Gołasze Dąb koło Wysokiego Mazowieckiego co najmniej 40 budynków ma uszkodzone dachy, a kilka drewnianych stodół zostało całkowicie zniszczonych przez wiatr.
W lesie między tymi miejscowościami jest wiele powalonych drzew, tam skala zniszczeń nie jest jeszcze dokładnie znana. Uszkodzone dachy budynków są także we wsiach Chmiele Pogorzele i Czarnowo Undy, w powiecie zambrowskim.