Wypadkowy weekend
Dwie osoby zginęły, a 14 zostało rannych w 14 wypadkach jakie wydarzyły się od piątku do niedzieli na drogach województwa podlaskiego. Do najtragiczniejszego weekendowego wypadku doszło w piątek, kwadrans przed godziną 16., w Rudnikach koło Zawad, na drodze z Jeżewa do Łomży. Kierująca Mazdą 45-letnia kobieta w trakcie wyprzedzania golfa nie dostosowała prędkości do warunków na drodze, straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na pobocze i uderzyła w drzewo.
Dokładnie o tej samej godzinie następnego dnia na drodze z miejscowości Brzóski Falki do Wysokiego Mazowieckiego z nieznanych przyczyn kierowca małego fiata zjechał na przeciwległy pas ruchu. Dalej auto kilkakrotnie dachowało. W wyniku wypadku z licznymi obrażeniami ciała do szpitala trafili dwaj pasażerowie fiata w wieku 19 i 25 lat. 17-letni kierowca nie doznał obrażeń, jednak badanie alkomatem wykazało, że był pijany. Urządzenie w wydychanym przez niego powietrzu wykazało prawie 1,6 promila alkoholu.
Kolejny tragiczny wypadek w okolicach Wysokiego Mazowieckiego wydarzył się w niedzielne popołudnie. Około godziny 15.30 we wsi Dąbrowa Moczydły 72-latek jadąc rowerem wjechał pod wyprzedzający go furgon. Mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala.