Po burzy...
Ponad sto razy strażacy z województwa podlaskiego interweniowali wczoraj przy usuwaniu powalonych przez wiatr drzew i konarów. Krótka nawałnica, która wczoraj po 16.00 przeszła nad Łomża zaowocowała 18 taki zdarzeniami. Jak informuje dyżurny PSP w Łomży nikomu jednak nic się nie stało, a straty materialne są niewielkie.
W czterech przypadkach uszkodzeniom uległy poszycia dachowe na budynkach. W miejscowości Ignatki powalone drzewo na budynek mieszkalny częściowo zniszczyło pokrycie blaszane, a także drewniane ogrodzenie posesji. Zerwane zostały przyłącza energetyczne i telekomunikacyjne. Uszkodzeniu uległy również pokrycia dachowe w miejscowościach: Gniła, pow. białostocki – na budynku gospodarczym, Tofiłowce i Dubicze Cerkiewne pow. hajnowski na budynkach mieszkalnych. W trzech przypadkach wywrócone drzewa uszkodziły pojazdy. W żadnym ze zdarzeń nikt nie odniósł obrażeń.