W ŁKS prawie „normalnie”
Łomżyński Klub Sportowy złożył w Polskim Związku Piłki Nożnej wniosek o przyznanie licencji na grę w nowej drugiej lidze – poinformował prezes ŁKS-u Leszek Gołaszewski. Jak twierdzi prezes dziś także administrujący stadionem miejskim MPGKiM wycofał wypowiedzenie umowy najmu stadionu i pomieszczeń w przystadionowym hotelu klubowi, a piłkarze „pierwszej” drużyny ŁKS-u wznowili treningi.
Tymczasem prezes Leszek Gołaszewski podkreśla, że złożony wniosek ma załączniki.
- A to czy wniosek ten ewentualnie nie jest kompletny musi stwierdzić komisja do spraw licencji PZPN-u, która ma na to 7 dni od chwili otrzymania wniosku – mówi prezes Leszek Gołaszewski
Prezes podkreśla natomiast, że dziś udało mu się doprowadzić do wycofania przez Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łomży wypowiedzenia umowy na użytkowanie przez ŁKS stadionu i pomieszczeń w budynku hotelu przy ulicy Zjazd 18. Umowa została wypowiedziana w połowie czerwca, bo klub zalegał z opłatami. Jego dług wobec MPGKiM przekroczył 20 tys zł...
- Część pieniędzy wpłaciliśmy i dalej możemy normalnie użytkować ten obiekt – mówi Gołaszewski.
W poniedziałek, po dłuższej o tydzień przerwie, do treningów powrócili piłkarze ŁKS-u. Zajęcia przeprowadził z nimi dotychczasowy II trener Dariusz Kossakowski. „Pod opieką trenera Kossakowskiego zawodnicy będą trenować do momentu uspokojenia się sytuacji w klubie i ewentualnego wyboru nowego szkoleniowca” - podał serwis lks.4lomza.pl. Tymczasem jak twierdzi prezes Goławszewski z Dariuszem Kossakowskim są prowadzone rozmowy aby objął on funkcję „pierwszego” trenera ŁKS-u.
- Wszystko jest tu jednak możliwe – mówi prezes ŁKS-u dodając, że klub już definitywnie rozstał się z Czesławem Jakołcewiczem.
W treningu uczestniczyli przede wszystkim juniorzy. Z zawodników, którzy na wiosnę mieli pewne miejsce w podstawowej jedenastce, był jedynie Paweł Galiński.