Uwaga pirat...
Tylko podczas pierwszego wakacyjnego weekendu policjanci ruchu drogowego zatrzymali na drogach województwa podlaskiego kilkunastu niebezpiecznych piratów drogowych. Jeden z nich „ósemką” jechał z prędkością 202 km./h. Wpadł, bo policyjne samochody z videorejestratorami są szybsze...
Tomaszczuk dodaje, że wielu kierowców uważa, że skoro ich samochód ma dużą moc i jest superszybki oni mogą czuć się bezkarnie. Niestety mylą się. Policjanci z województwa podlaskiego dysponują pięcioma samochodami z videorejestratorami. Urządzenia te zainstalowane są w oplach, fordach i w bmw. Każdy z tych samochodów ma moc ponad 200 koni mechanicznych i jest w stanie dogonić każdego pirata drogowego.
- Co najważniejsze kamera rejestruje każde wykroczenie popełnione przez takiego kierowcę, co stanowi niezbity dowód niezgodnej z przepisami jazdy – dodaje Tomaszczuk.
Policjanci zapowiadają, że w okresie wakacyjnym ich nieoznakowane samochody z videorejestratorami będą bardzo często jeździły po drogach województwa. Poza łapaniem piratów drogowych jeżdżący nimi policjanci będą także zwracać szczególną uwagę na trzeźwość kierowców, prawidłowe przewożenie dzieci, a także stan techniczny samochodów.
- Wszystko po to by wyjazdy na wakacje i powroty były bezpieczne nie tylko dla wyjeżdżających, ale i pozostałych użytkowników dróg – podkreśla Kamil Tomaszczuk.