wiadomość pochodzi z www.radio.bialystok.pl
Pacjent łomżyńskiego szpitala wyskoczył z okna
Pacjent oddziału neurologicznego wyskoczył z sali chorych na VI piętrze. Do szpitala został przyjęty dwa dni temu po ataku padaczki. Jak się okazało, drgawki były spowodowane nadużywaniem alkoholu. Wczoraj wieczorem, pacjent poprosił o wypisanie z oddziału na własne życzenie. Po podpisaniu wymaganych dokumentów, zabarykadował się w sali chorych. Mimo rozmów z policyjnym psychologiem, mężczyzny nie udało się przekonać do otworzenia drzwi. Skoczył z VI piętra, nie przeżył.
Jak podkreśla ordynator oddziału neurologicznego łomżyńskiego szpitala Ewa Szternel - osoby, które nadużywają alkoholu powinny trafiać do izby wytrzeźwień, a nie na oddział neurologiczny. Sale chorych nie są zabezpieczane przed podobnymi zachowaniami pacjentów, a to właśnie tu ze względu na objawy trafiają alkoholicy. W Łomży nie ma izby wytrzeźwień z prawdziwego zdarzenia. Osoby pijane mogą trafić jedynie do policyjnej izby zatrzymań.
