Karateczki ...na pięć
Anna Kaczyńska i Aleksandra Zajkowska powróciły do Łomży po występach na Mistrzostwach Świata Kobiet w Karate Kyokushin. Międzynarodowe Mistrzostwa Seniorów, Juniorów oraz Kata z udziałem około 1800 zawodników odbyły się w japońskim mieście Chiba. Obie łomżanki wywalczyły piąte miejsca w swoich kategoriach, a do osiągnięciem jeszcze większych sukcesów „zabrakło trochę szczęścia” - mówi Dariusz Syrnicki opiekun Łomżyńskiego Klubu Karate.
Podobnie trochę zabrakło także młodszej - uczennica klasy pierwszej II LO w Łomży - Oli Zajkowskiej. W tym wypadku jak podkreśla Dariusz Syrnicki zabrakło szczęścia, ale także doświadczenia.
- Ola w pierwszej walce zdecydowanie wygrał z zawodniczką z Iranu, a w drugiej trafiła na Japonkę, która jak się później okazało wygrała te zawody – mówił podczas konferencji prasowej podsumowującej występy łomżanek w Japonii Syrnicki.
- Taktyka nam troszkę uciekła. Ola jest wysoką zawodniczką, a Japonka była niska i Ola nie powinna pozwolić jej podchodzić zbyt blisko – tłumaczył Syrnicki.
Jego zdaniem w tym wypadku przeważyły emocje i nerwy. To był pierwszy dla Oli występ na tego typu imprezie. Poza tym zawodniczka z Łomży tuż przed zawodami musiała „zrzucić” blisko 7 kg wagi, bo w Japonii w kategoria wagowa została ustalona na poziomie 50 kg, podczas gdy w Polsce i Europie zawodniczki walczą w wadze do 55 kg, a do tego tydzień przez zawodami rozchorowała się i do samolotu wsiadała będąc na antybiotykach.
- Brakuje nam troszeczkę szczęścia, ale mam nadzieję, że ten limit pecha został już wyczerpany – podsumował Dariusz Syrnicki zapowiadają udział łomżyńskich karateczek na kolejnych międzynarodowych imprezach.