Wędkarzu uważaj na czym siadasz...
Wypad na ryby większości kojarzy się z odpoczynkiem i relaksem, ale może skończyć się zupełnie inaczej. Inspekcja handlowa sprawdziła czy wyroby oferowane wędkarzom i myśliwym są bezpieczne. Kontrole przeprowadzono w sklepach znajdujących się w największych miastach województwa – w tym dwóch z Łomży. Okazało się że ze skontrolowanych 32 różnych partii wyrobów, zastrzeżenia w zakresie bezpieczeństwa inspektorzy zgłosili do blisko połowy.
Leszek Mironiuk rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Białymstoku podkreśla, że celem kontroli przeprowadzonej w 8 sklepach w Białymstoku, Łomży i Suwałkach było dokonanie oceny bezpieczeństwa, prawidłowości oznakowania wybranego sprzętu wędkarskiego i myśliwskiego, oraz legalności i rzetelności działania kontrolowanych przedsiębiorców. Nieprawidłowości stwierdzono w 6 kontrolowanych jednostkach, przy czym zakwestionowano ogółem 18 partii wyrobów z łącznie 32 sprawdzanych.
W ogromnej większości (15) zastrzeżenia inspektorów dotyczyły bezpieczeństwa używania oferowanych w sprzedaży produktów. Mironiuk informuje, że w tej grupie znajdowały się także krzesełka na których siedzieć mieli wędkarze oczekujący na branie...
- W przypadku trzech rodzajów krzesełek składanych stwierdzono znaczne prawdopodobieństwo, że nie są one produktem bezpiecznym. Badania organoleptyczne wykazały, że posiadają one cechy, które mogłyby stwarzać zagrożenie dla użytkowników podczas normalnego użytkowania – podaje rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Białymstoku.
Sprawa „podejrzanych” krzesełek trafiła już do Głównego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Warszawie, gdzie ma ostatecznie zostać wyjaśnione czy krzesełka są bezpieczne czy tez niebezpieczne dla wędkarzy.
W ogromnej większości (15) zastrzeżenia inspektorów dotyczyły bezpieczeństwa używania oferowanych w sprzedaży produktów. Mironiuk informuje, że w tej grupie znajdowały się także krzesełka na których siedzieć mieli wędkarze oczekujący na branie...
- W przypadku trzech rodzajów krzesełek składanych stwierdzono znaczne prawdopodobieństwo, że nie są one produktem bezpiecznym. Badania organoleptyczne wykazały, że posiadają one cechy, które mogłyby stwarzać zagrożenie dla użytkowników podczas normalnego użytkowania – podaje rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Białymstoku.
Sprawa „podejrzanych” krzesełek trafiła już do Głównego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Warszawie, gdzie ma ostatecznie zostać wyjaśnione czy krzesełka są bezpieczne czy tez niebezpieczne dla wędkarzy.
