Miały odejść od łóżek, zostaną jednak przy pacjentach
"Damy szansę dyrektorowi szpitala" - mówią łomżyńskie pielęgniarki i zapewniają, że nie odejdą od łóżek pacjentów, jeżeli dyrektor spełni obietnice, które im złożył. Teraz wszystko zależy od Narodowego Funduszu Zdrowia. Pielęgniarki miały odejść od łóżek pacjentów w poniedziałek, co miało być elementem ogólnopolskiego protestu. Po rozmowie z dyrektorem zmieniły jednak zdanie - mówi szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych przy łomżyńskim szpitalu, Krystyna Wyszyńska. Marian Jaszewski obiecał im podwyżki po podpisaniu nowego kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. A to oznacza, że przynajmniej do marca pielęgniarki nie powinny strajkować.