Kolejni młodzi bandyci trafili za kraty
Pięciu młodych „bandytów” trafiło na trzy miesiące do aresztu. Czterech z nich to uczniowie jednej z łomżyńskich szkół, ale chyba już zakończyli swój cykl kształcenia. Zarzucono im popełnienie pięciu rozbojów i trzech kradzieży na terenie Łomży i najbliższej okolicy. Grozi za to kara od dwóch do nawet 12 lat więzienia.
Bandytów zatrzymano w niedzielę, zaraz po tym jak dokonali kolejnego rozboju. Jak relacjonuje Krzysztof Leończak napadli na małoletniego, którego powalili na ziemię, a następnie skopali. Napastnicy zabrali mu także portfel z legitymacją i kartą do bankomatu. Łomżyńscy policjanci zorganizowali obławę. Na ulicy Księżnej Anny zauważyli podejrzanego młodego chłopaka, który zaczął uciekać. Gdy go zatrzymano usiłował wyrzucić skradziony portfel. Po przeszukaniu okazało się, że ma on także telefon komórkowy, który został skradziony we wcześniejszym napadzie. Po przesłuchaniu młodzieńca policjanci dotarli do pozostałych czterech członków gangu. Dziś łomżyński sąd zatrzymał całą piątkę na trzy miesiące w areszcie tymczasowym.
Jak podkreśla Leończak zarzucane im czyny, w kodeksie karnym kwalifikowane są jako zbrodnia, a za ich popełnienia przewidywana jest kara od 2 lat do 12 lat więzienia. Policjanci podkreślają, że młodzi ludzie bardzo często nie zdają sobie sprawy, że „zabawa w napady” może skończyć się dla nich aż tak bardzo źle.