A jednak zakaźniak do likwidacji!
budynek oddziału zakaźnego
Likwidację oddziału zakaźnego i sprzedaż budynku przy ul Marii Curie Skłodowskiej, w którym dziś oddział się znajduje – m.in. takie działania jeszcze w tym roku przewiduje plan restrukturyzacji Szpitala Wojewódzkiego im. Kard. Stefana Wyszyńskiego w Łomży. Dziś plan ten został przedstawionym radnym województwa.
Jerzy Kamiński dyrektor departamentu zdrowia Urzędu Marszałkowskiego tłumaczył radnym, że podstawowa przyczyną likwidacji oddziału zakaźnego łomżyńskiego szpitala nie jest wynik finansowy, lecz problem kadrowy.
- Jeden lekarz z drugim stopniem specjalizacji nie jest w stanie zapewnić właściwej opieki medyczne pacjentom – mówił Kamiński. - To nie jest działanie stricte ekonomiczne, ale również działanie na korzyść mieszkańców Łomży – podkreślał.
Radny Jacek Piorunek dopytywał co z obietnicą wicemarszałka Marka Olbrysia, że likwidacji oddziału nie będzie, i co z pieniędzmi, które w ostatnich latach włożono w modernizację tego budynku. Odpowiadając na to drugie pytanie z-ca dyrektora szpitala Jan Bajno podkreślał, że w budynek ten zainwestowano około 3,3 mln zł, dzięki czemu jego wartość wzrosła i jak podkreślał „jeżeli Państwo zdecydujecie o sprzedaży to te pieniądze odzyskamy”.
Z przedstawionego radnym województwa planu restrukturyzacji szpitala wynika, że ze sprzedaży „zbędnego” majątku szpital mógłby pozyskać około 6,5 mln zł. Poza budynkiem zakźniaka pod młotek miałoby pójść także znajdujące się przy Al. Piłsudskiego lądowisko helikopterów.
Plan restrukturyzacja zakłada także m.in. oddanie podmiotom zewnętrznym szpitalnej pralni, stacji dializ i laboratorium, a co się z tym wiąże zmniejszenie szpitalnych etatów o około 60 i oszczędności łącznie sięgające ponad pół mln zł rocznie. Planowane jest także sukcesywne ograniczenia etatów w administracji i obsłudze technicznej.
zobacz: Likwidacji zakaźniaka nie będzie!(?)
- Jeden lekarz z drugim stopniem specjalizacji nie jest w stanie zapewnić właściwej opieki medyczne pacjentom – mówił Kamiński. - To nie jest działanie stricte ekonomiczne, ale również działanie na korzyść mieszkańców Łomży – podkreślał.
Radny Jacek Piorunek dopytywał co z obietnicą wicemarszałka Marka Olbrysia, że likwidacji oddziału nie będzie, i co z pieniędzmi, które w ostatnich latach włożono w modernizację tego budynku. Odpowiadając na to drugie pytanie z-ca dyrektora szpitala Jan Bajno podkreślał, że w budynek ten zainwestowano około 3,3 mln zł, dzięki czemu jego wartość wzrosła i jak podkreślał „jeżeli Państwo zdecydujecie o sprzedaży to te pieniądze odzyskamy”.
Z przedstawionego radnym województwa planu restrukturyzacji szpitala wynika, że ze sprzedaży „zbędnego” majątku szpital mógłby pozyskać około 6,5 mln zł. Poza budynkiem zakźniaka pod młotek miałoby pójść także znajdujące się przy Al. Piłsudskiego lądowisko helikopterów.
Plan restrukturyzacja zakłada także m.in. oddanie podmiotom zewnętrznym szpitalnej pralni, stacji dializ i laboratorium, a co się z tym wiąże zmniejszenie szpitalnych etatów o około 60 i oszczędności łącznie sięgające ponad pół mln zł rocznie. Planowane jest także sukcesywne ograniczenia etatów w administracji i obsłudze technicznej.
zobacz: Likwidacji zakaźniaka nie będzie!(?)
