Cicha rocznica mordów 1943 roku
Mija 61 lat od masowych mordów ludności ziemi łomżyńskiej. W lipcu 1943 roku wojska hitlerowskie i oddziały SS barbarzyńsko mordowali Polaków w lasach Giełczyna i Jeziorka a także m.in. na terenach gminy Sławiec i Piekuty Nowe. Do szczególnie bestialskiego mordu doszło na terenie Lasu Jeziorkowskiego gdzie 15 lipca wymordowano inteligencję łomżyńską. Krzysztof Sychowicz z białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej podkreśla, że ofiarami tego mordu padło 63 osoby . W Lesie Jeziorkowskim Niemcy zamordowali całe rodziny łącznie z dziećmi, kobietami i starcami.
Cały lipiec 1943 roku nazywany jest przez historyków „czarnym lipcem”.
W nocy z 16 na 17 lipca, żandarmi z niemieckich posterunków w Wysokiem Mazowieckim, Dąbrowie Wielkiej i Czyżewie oraz nieustalony Oddział Wehrmachtu pod kierownictwem Kreiskomisarza z Łomży dokonały pacyfikacji wsi Kresowo Czystki w gminie Nowe Piekuty. Hitlerowcy spalili całą wieś wraz z jej mieszkańcami. W sumie zginęło tu 863 osoby.
Historycy podkreślają, że w regionie spacyfikowano 41 wsi w tym 38 spalono lub rozebrano doszczętnie.
W nocy z 16 na 17 lipca, żandarmi z niemieckich posterunków w Wysokiem Mazowieckim, Dąbrowie Wielkiej i Czyżewie oraz nieustalony Oddział Wehrmachtu pod kierownictwem Kreiskomisarza z Łomży dokonały pacyfikacji wsi Kresowo Czystki w gminie Nowe Piekuty. Hitlerowcy spalili całą wieś wraz z jej mieszkańcami. W sumie zginęło tu 863 osoby.
Historycy podkreślają, że w regionie spacyfikowano 41 wsi w tym 38 spalono lub rozebrano doszczętnie.
