Wyrok w głośnej sprawie odmowy badań prenatalnych za tydzień
W przyszły piątek Sąd Okręgowy w Łomży ma ogłosić wyrok w procesie cywilnym o odszkodowanie za odmowę badań prenatalnych. Małżeństwo z Łomży wytoczyło go tutejszemu szpitalowi i jednemu z jego lekarzy, zarzucając że pozbawili ich możliwości wykonania badań prenatalnych, od których wyniku kobieta uzależniała, czy urodzi dziecko, czy też zdecyduje się na aborcję. Pierwsze dziecko tego małżeństwa, tak samo jak i to drugie, urodziło się z rzadką choroba genetyczną.
Sprawa ciągnie się już od kilku lat, a dziś sąd zakończył rozprawę w drugim już procesie. W pierwszym uznał jedynie część roszczeń małżeństwa, przyznając im 60 tys. zł. zadośćuczynienia. Sprawa wróciła do Łomży po zwrocie z sądów wyższych instancji. W październiku 2005 roku Sąd Najwyższy orzekł, że małżeństwo ma prawo do dochodzenia od szpitala w Łomży kosztów utrzymania niepełnosprawnego dziecka - których nie musieliby ponosić, gdyby szpital nie pozbawił ich praw do decyzji o legalnym przerwaniu ciąży. Potem Sąd Apelacyjny w Białymstoku zdecydował o zwrocie sprawy aż do pierwszej instancji, czyli do sądu w Łomży. Zalecił mu m.in. ustalenie stopnia winy lekarza oraz ocenę, czy urodzenie dziecka z rzadką chorobą, wymagającego stałej opieki, wpłynęło na sytuację finansową matki. Jednocześnie, przekazując sprawę do Łomży, sąd apelacyjny uznał, że prawomocne jest już zasądzenie 60 tys. zł zadośćuczynienia dla matki chorego dziecka.